W setną rocznicę urodzin profesora Andrzeja Stelmachowskiego - założyciela Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i pierwszego marszałka odrodzonego Senatu RP, przedstawiciele władz krajowych Stowarzyszenia złożyli wieńce kwiatów na Jego grobie, na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. W uroczystości wzięli udział: Przewodniczący Zarządu Krajowego Tomasz Różniak, Wiceprezes prof. Józef Wróbel, Sekretarz Generalny Maciej Kazienko, Członek Zarządu Krajowego Sebastian Jaworowski oraz pracownicy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Jan Nowak i Krzysztof Powroźnik. Po południu w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie kardynał Kazimierz Nycz odprawił Mszę Świętą w intencji Profesora Stelmachowskiego. Po nabożeństwie przedstawiciele Stowarzyszenia oraz zaproszeni goście wzięli udział w spotkaniu wspomnieniowym w Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu 64
zdjęcia: © Agata Pawłowska | SWP PAI
zdjęcia: © Agata Pawłowska | SWP PAI
Po Mszy Świętej w intencji Profesora Andrzeja Stelmachowskiego, odprawionej przez kardynała Kazimierza Nycza w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie, wszyscy, którym bliska jest postać Profesora, spotkali się w Domu Polonii przy Krakowskim Przedmieściu 64. Na wieczorze wspomnieniowym wymienili się refleksjami i myślami o założycielu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska oraz obejrzeli wystawę przedstawiającą jego dorobek życia.
„Jesteśmy jako Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, jako Polonia, jako Polacy, którym bliska sercu jest społeczność, która żyje poza granicami kraju w bardzo dobrej i szczęśliwej sytuacji - możemy odwoływać się do wspaniałych korzeni. Do korzeni, które tworzył niebanalny, wyjątkowy, mądry, mąż stanu, patriota, ale przede wszystkim dobry człowiek. Jest to ogromne szczęście. Narody, państwa, instytucje, społeczności - wszyscy prędzej czy później zaczynają szukać korzeni, czegoś na czym można tworzyć swoją wspólnotowość. My nie musimy szukać. Mamy postać Profesora Stelmachowskiego i tych, którzy 30 lat temu budowali z Nim naszą Organizację - budowali zręby łączności Polaków z rodakami poza granicami kraju.”
„Profesor Stelmachowski jest ważną osobą dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polską”. On nie tylko stworzył Stowarzyszenie. Jego myśl o tym, jak powinny być kształtowane relacje miedzy Polską a Polonią są do dzisiaj wyznacznikiem, jak mamy działać.”
zdjęcia: © Agata Pawłowska | SWP PAI
„Profesor Stelmachowski to postać, która wywarła na nas ogromy wpływ. Dbał o to, ażeby Polonia ufała Wspólnocie, Polsce. (…) Łączył Polaków ze Wschodu i Zachodu, co nie było łatwe, bo nie było takiego zaufania, wtedy to były początki. Życzę obecnym władzom SWP, żeby w tym duchu Profesora Stelmachowskiego mogli działać dalej, chociaż czasy nie są takie łatwe, jak były wtedy. Niech ta atmosfera i duch Stelmachowskiego wam pomaga w waszej pracy i współpracy z Polonią.”
„Czasem obecni członkowie zarządu zadają mi pytanie: „A jak to było? Bo ty pamiętasz.” Pamiętam Profesora w jednym obliczu, a miał ich wiele i wszystkie były niezwykle interesujące. Pamiętam Go jako prezesa, jako człowieka, który kierował pracami zarządu i rady krajowej. Jako człowieka niezwykle troskliwego, ciepłego i człowieka koncyliacyjnego. Profesor miał ten szczególny dar przyniesiony z polityki – ucierał poglądy. (…) To co było ważne w jego działalności polonijnej, to ogromna troska o dzieci i młodzież. Do dzisiaj zbieramy tego owoce – dzieci, które przyjeżdżały 30 lat temu, przysyłają teraz na kolonie swoje dzieci. Ta tradycja się utrzymuje. (…)”
„Kiedyś zapytałam – Panie Profesorze, a gdzie się spotkamy? A On odpowiedział – jak to gdzie? W domu każdego Polaka! W Domu Polonii, bo to jest dom każdego Polaka na całym świecie. I tak ma zostać. - Miejmy nadzieję, że kolejne pokolenia będą spełniać ten testament. To dotyczy tego Domu, to dotyczy Wspólnoty, którą on powołał. (…) Wspólnota jest podstawową organizacją. We Wspólnocie po raz pierwszy spotkałam się z poważnym stwierdzeniem – Polacy to my: tu 40 milionów i te 20 poza granicami kraju. To stwierdzenie trzeba traktować bardzo poważnie.”
„Dla profesora Stelmachowskiego ważne było „zasypywanie przepaści pomiędzy krajem a emigracją”. Ważnym wydarzeniem, które było właśnie tym zasypywaniem przepaści, była Konferencja Kraj-Emigracja, która odbyła się w 1990 roku w Rzymie. Otworzyła ona kontakty pomiędzy organizacjami polonijnymi, czy raczej Polakami za granicą, a nowo utworzoną w lutym ‘90 roku Wspólnotą Polską. W Rzymie zaczęła się droga do pojednania kraju i emigracji. Zakończyła się zjazdem w Krakowie i mniej pamiętanym, ale dla bardzo wielu emigrantów politycznych ważnym zjazdem kombatantów z sierpnia ‘92 roku i odbyciem w Warszawie defilady zwycięstwa – tej której nie doczekali się w 1945 roku.”
zdjęcia: © Agata Pawłowska | SWP PAI