V Międzynarodowy Polonijny Festiwal Biegowy w Ostródzie to wydarzenie łączące pasjonatów sportu z całego świata, zarówno tych zawodowo zajmujących się sportem, jak i amatorów. Dwa dni doskonałej zabawy, atrakcyjne trasy biegowe, miła atmosfera, animacje dla dzieci i wiele innych. Dziękujemy wszystkim osobom, które były z nami: ponad 245. zawodników z Armenii, RPA, USA, Ukrainy, Polski, Danii, Hiszpanii, Litwy, Kazachstanu.
Powtarzamy to co roku, ale z każdą kolejną edycją biegów to się potwierdza - pogoda kocha zawodników startujących w Ostródzie. Piękne słońce, ale nie męczące, złote barwy jesieni, ożywcza bryza od jeziora... czego chcieć więcej. Pozostaną piękne wspomnienia i motywacja - na co liczymy - przyjazdu na kolejny Festiwal już za rok.
Międzynarodowy Polonijny Festiwal Biegowy w Ostródzie to - już tradycyjnie - okazja do spotkania gwiazd polskiego sportu. W tym roku była nią czołowa biegaczka świata na średnich dystansach (1500 m i 3000 metrów), olimpijka z Sydney (2000), Aten (2004) i Pekinu (2008) Lidia Chojecka. Medal wręczony przez tak utytułowaną sportsmenkę, to podwójne wyróżnienie.
Biegać umie każdy, no może prawie każdy, ale nie ma nic cenniejszego dla osób traktujących ten sport poważnie jak możliwość rozmowy z czołową polską biegaczką. Lidia Chojecka na spotkaniu z zawodnikami opowiedziała o swojej karierze - a jest ona długa i fascynująca, o tym czego nie widzą zebrani na trybunach stadionów, czyli wysiłku włożonym w trening, o uporze i determinacji, bez których nie osiąga się niczego - nie tylko w sporcie, wreszcie umiejętności pokonywania porażek, które uczą tyle samo, co zwycięstwa.
Jezioro Sajmino inaczej zwane Kajkowskim jest jednym z pięciu jezior położonych w Ostródzie, w województwie warmińsko-mazurskim.
Jezioro jest niewielkie, jego powierzchnia liczy bowiem 29 ha, a długość linii brzegowej to 3 kilometry i posiada bardzo czystą wodę. Kiedyś jezioro połączone było z jeziorem Sement Mały, do czasu, kiedy to zbudowano rozdzielający je nasyp kolejowy na linii Ostróda - Olsztynek. Niedaleko jeziora położona jest wieś Kajkowo, dlatego często miejscowi mieszkańcy nazywają go Kajkowskim. Największą atrakcją jeziora jest duża, zadbana, piaszczysta plaża i lesiste otoczenie sprzyjające rekreacji. Z plaży w głąb jeziora prowadzi niewielki pomost i molo. Od południowego wschodu jest połączone ciekiem wodnym z jeziorem Sement Mały.
Całe jezioro otacza ścieżka pieszo - rowerowa, która jest w dużej mierze trasą naszego biegu.
Stowarzyszenie "Wspólnota Polska"
Polonijny Ośrodek Przygotowań Sportowych Stowarzyszenia "Wspólnota Polska"
Hotel Dom Polonii w Ostródzie
SWP Zdrowie Rehabilitacja
Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Olsztynie
TVP3 Olsztyn
Polonijny Portal Medyczny
Polonijna Agencja Informacyjna
Polskie Radio Olsztyn
Międzynarodowy Polonijny Festiwal Biegowy organizowany jest w Ostródzie, czyli n Mazurach, a należy wiedzieć, że oprócz naturalnego uroku ma ono też swoje tajemnice. Czy wiecie Państwo jak powstału Mazury?
Jak głosi legenda gdy Bóg stworzył ziemię postanowił odpocząć. Popatrzył na swoje dzieło i odkrył w jednym miejscu głęboką dziurę! To było miejsce, gdzie teraz znajdują się Mazury. Postanowił zapełnić zagłębienie, jednak nie miał czym. Dlatego z całego globu przenosił rękami różne materiały. Z górskich skał i kamieni usypał pagórki i wzgórza. Z nizin przeniósł glinę, a z pustyń piasek. One utworzyły mazurską glebę. Z części olbrzymich bagien Bóg stworzył mazurskie trzęsawiska. Puszczę podzielił na wiele mniejszych lasów. Z krain bogatych w podziemne skarby zabrał część złóż rud żelaza i torfu. Po wielekroć jego dłonie przenosiły wodę i wlewały w zagłębienia. Tak powstały liczne jeziora. Powstał urozmaicony mazurski krajobraz.
Inna legenda nieco odmiennie, ale za to bardziej romantycznie przedstawia powstanie jezior.
Przed tysiącami lat w mazurskiej krainie żyła piękna olbrzymka, która nosiła na szyi sznur wspaniałych pereł. Kto raz te perły zobaczył, zapominał o swoich kłopotach. Młody olbrzym zakochał się w tej ślicznej pannie i zapragnął się z nią ożenić, ale ta mu odmówiła i zaczęła uciekać przed nalegającym na ślub olbrzymem. W czasie ucieczki pękł sznur pereł, które rozsypały się po całych Mazurach, zamieniając się w jeziora. W miejscu, gdzie spadła cała perła, powstały jeziora o kolistych kształtach. Tam, gdzie upadając, perła się rozbiła, powstały jeziora o nieregularnych zarysach. Perły mimo zamiany w jeziora zachowały swą tajemną moc.
Skoro już wiemy, gdzie jesteśmy, to warto wybrać się na wieczorny spacer. Kogo możemy spotkać?...
Mazurska kraina - jak od wieków wiadomo - jest pod opieką melancholijnego Smętka. Legendarny Smętek jawi się jako złośliwy demon szkodzący ludziom lub jako dobry duch, który bronił niegdyś tych ziem przed krzyżackimi najeźdźcami. Smętek lubi mokradła, mgły i gęste lasy. Swoją miłością do mazurskiej krainy inspiruje twórców, artystów, przyrodników oraz turystów, opowiadając legendy i ciekawe historie, zachęca do wędrówek i do poznawania mazurskiej ziemi. W przydrożnych, dziuplastych drzewach lubi schronić się Kłobuk. To duch z mazurskich i warmińskich bajań, opiekun człowieka i przyrody. Utożsamiany ze zmokłym czarnym kogutem lub czarnym diabłem. Jeśli się go dobrze traktuje, jest życzliwy dla przyjezdnych.
Wielu uczestników tegorocznego jak i poprzednich Festiwali deklaruje, że przyjadą tu jeszcze nie raz, do tej uroczej krainy. A my wiemy nawet dlaczego! Otóż, może tego nie zauważyli, ale po mazurskich jeziorach w łódeczce z liścia olchy pływa czarodziejka tkając pajęcze nitki. Oplątuje nimi serca przybyszy, aby pamiętali o tym wyjątkowym zakątku Polski i ciągle tu wracali.
Wydarzenie jest współfinansowane ze Środków Budżetu Państwa
w ramach dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Sport dla wszystkich".
