Polska w obronie wolności

Pod polską banderą na morzach i oceanach 1939-1945

W maju 1939 r., podczas polsko-brytyjskich rozmów sztabowych, prowadzonych w Warszawie, ustalono, że 3 polskie niszczyciele jeszcze przed wybuchem wojny z Niemcami odpłyną z kraju do Wielkiej Brytanii. Stamtąd miały wyruszać jako osłona konwojów ze sprzętem wojskowym dla Polski, kierowanych do rumuńskiego portu w Gałaczu. Okręty (ORP "Błyskawica", "Burza" i "Grom") 30 sierpnia 1939 r. opuściły port wojenny w Gdyni-Oksywiu i 1 września zawinęły do szkockiego portu w Leith. Wkrótce dołączyły do nich, po brawurowych przejściach przez cieśniny bałtyckie, patrolowanych przez jednostki pływające Kriegsmarine, okręty podwodne ORP "Wilk" (20 września) i "Orzeł" (14 października). Pierwszy atak z baz brytyjskich przeprowadziły polskie niszczyciele już 7 września 1939 r. w pobliżu wyspy Minch (Hebrydy).

18 listopada została podpisana w Londynie umowa, regulująca zasady działania Polskiej Marynarki Wojennej na terenie Anglii oraz protokół do tej umowy, ustalający szczegóły organizacyjne i techniczne, wynikające z jej podporządkowania brytyjskiej Admiralicji. Już 29 grudnia przeniesiono siedzibę dowództwa (Kierownictwa) Marynarki Wojennej z Paryża do Londynu. Na jego czele stał Jerzy Świrski (od 1941 r. w stopniu wiceadmirała).


Od początku wojny polskie okręty uczestniczyły w patrolach bojowych, stanowiły osłonę konwojów. Pierwszy pewny sukces odniósł okręt podwodny ORP "Orzeł" (dowódca kmdr ppor. Jan Grudziński), który 8 kwietnia 1940 r. w pobliżu Kristiansund zatopił transportowiec "Rio de Janeiro", wiozący niemieckie oddziały inwazyjne do Norwegii. Podczas patrolu na Morzu Północnym ORP "Orzeł" zaginął (8 czerwca).

3 maja tego roku władze brytyjskie przekazały Polakom niszczyciel, który jako ORP "Garland" rychło podjął służbę konwojową na Morzu Śródziemnym. Ogółem w okresie II wojny światowej polska marynarka otrzymała z rąk Brytyjczyków 2 krążowniki, 7 niszczycieli, 3 okręty podwodne oraz mniejsze jednostki (ścigacze, kutry torpedowe, dozorowce, kutry dozorowe, ścigacze okrętów podwodnych).

Wobec niepomyślnej sytuacji militarnej we Francji w 1940 r. brytyjskie dowództwo podjęło decyzję o ewakuacji własnych wojsk z rejonu Dunkierki. W operacji przewożenia żołnierzy do Wielkiej Brytanii wzięły udział zarówno statki Polskiej Marynarki Handlowej, jak i okręty Marynarki Wojennej.

ORP "Burza", wspólnie z brytyjskimi niszczycielami "Wessex" i "Vimiera", ostrzeliwał niemieckie oddziały na zachód od Calais. Podczas tej akcji polski okręt został uszkodzony przez lotnictwo wroga. Natomiast ORP "Błyskawica" m.in. 29 maja wziął na hol ciężko uszkodzony niszczyciel "Greyhound", doprowadzając go do portu w Dover. Polscy marynarze ratowali też załogę storpedowanego francuskiego niszczyciela "Sirocco".


Polscy marynarze uczestniczyli też w akcji niszczenia niemieckiego pancernika "Bismarck". ORP "Piorun" (w składzie 4 flotylli niszczycieli kontradm. Philipa Viana) w nocy z 26 na 27 maja 1941 r. prowadził walkę ogniową z potężnym okrętem przeciwnika, opóźniając jego odwrót do portu w m. Brest. Umożliwiło to jego osaczenie przez jednostki brytyjskie; ostatecznie 27 maja o godz. 10.40 "Bismarck" został zatopiony.

Niszczyciel ORP "Garland", uczestnicząc w konwoju PQ-16 do Murmańska i Archangielska (maj 1942) stoczył całodzienną walkę z lotnictwem nieprzyjaciela. W jej trakcie polski okręt został poważnie uszkodzony. Poległo 26 marynarzy, dalszych 30 odniosło rany (na niespełna 150 osób załogi). Mimo strat żołnierze nie zaprzestali prowadzenia ognia do samolotów Luftwaffe. Uszkodzony okręt zdołał dotrzeć do sowieckiego portu w Murmańsku.

W czasie alianckiego próbnego desantu pod Dieppe (17-18 sierpnia 1942) lądujące oddziały wspierał ogniem niszczyciel ORP "Ślązak". Jego załoga zestrzeliła wówczas 4 samoloty wroga. Natomiast ORP "Błyskawica" od 6 listopada tego roku brała udział w osłonie desantu sił brytyjsko-amerykańskich w północnej Afryce, m.in. w porcie Bougie we wschodniej Algierii. Polski okręt został uszkodzony w czasie bombardowania (11 listopada), w związku z czym musiał odpłynąć do portu w Gibraltarze.

Jednostki Polskiej Marynarki Wojennej uczestniczyły także w bitwie o Atlantyk. M.in. w obronie konwoju ON-166, płynącego z Anglii do Kanady, niszczyciel ORP "Burza" 21 lutego 1943 r. zatopił okręt podwodny "U-606".

Na Morzu Śródziemnym (a także na Egipskim i Adriatyckim) wiele sukcesów odniosły bliźniacze okręty podwodne ORP "Dzik" i ORP "Sokół". Zwalczały one statki transportowe i okręty wojenne Włoch oraz Niemiec. Zyskały wśród Anglików miano "Strasznych bliźniaków" ("Terrible Twins"). W trakcie działań dowódca ORP "Dzik" kpt. Bolesław Romanowski zastosował nową metodę atakowania okrętów desantowych przy pomocy torped ustawionych na przebieg na powierzchni morza. Metodę tę przejęły i stosowały także okręty brytyjskie.


6 czerwca 1944 r. rozpoczęła się aliancka inwazja w Normandii. Uczestniczące w niej polskie okręty działały w dwóch zespołach: krążownik ORP "Dragon" oraz niszczyciele ORP "Ślązak" i ORP "Krakowiak" na wschodnim skrzydle lądowania, zaś niszczyciele ORP "Błyskawica" i ORP "Piorun" (w składzie brytyjskiej 10 flotylli) osłaniały działania desantowe od zachodu.

Polacy zwalczali artylerię nadbrzeżną przeciwnika, wspierając walczących na lądzie piechurów. 8 czerwca krążownik ORP "Dragon" zniszczył co najmniej 6 czołgów w okolicy Varaville. 7 lipca okręt ten został trafiony przez "żywą torpedę". Poległo 37 marynarzy, 14 odniosło rany. Wobec ciężkiego uszkodzenia ORP "Dragon" wkrótce potem osadzono na dnie jako element falochronu sztucznego portu. Dzień wcześniej załoga ORP "Ślązak" wzięła do niewoli operatora "żywej torpedy".

W miejsce zniszczonego "Dragona" władze brytyjskie przekazały krążownik HMS "Danae", który otrzymał nazwę ORP "Conrad".

W tym czasie znaczne sukcesy odniosły ORP "Błyskawica" i ORP "Piorun".

W nocy z 8 na 9 czerwca angielsko-kanadyjsko-polski zespół stoczył u wybrzeży Bretanii pod Ushant zwycięską bitwę z czterema niszczycielami wroga, z których dwa zostały zatopione (jeden wspólnie przez "Błyskawicę" i angielski okręt).

Niszczyciele ORP "Piorun" i HMS "Ashanti" po północy (z 13 na 14 czerwca) stoczyły walkę z zespołem 7 trałowców wroga koło wyspy Jersey. Wstarciu alianckie niszczyciele zatopiły 3 okręty, a dalsze 3 uszkodziły.

15 lipca razem z angielskim niszczycielem HMS "Tartar" i kanadyjskim "Haida" ORP "Błyskawica" rozgromiła konwój nieprzyjaciela koło Ile de Croix, zatapiając 2 statki i 1 eskortowiec. Następnie polski okręt dostarczał broń i zaopatrzenie dla francuskiego ruchu oporu.

Ostatnią zwycięską walkę morską stoczył w nocy z 25 na 26marca 1945 r. u wybrzeży Holandii niszczyciel ORP "Krakowiak". Wspólnie z norweskim niszczycielem "Arendal" i brytyjską fregatą "Rion" rozbił grupę niemieckich ścigaczy, starających się zaatakować aliancki konwój. Wwyniku walki Kriegsmarine straciła 2 ścigacze.

Już po zakończeniu wojny niszczyciele ORP "Błyskawica", "Piorun" i "Krakowiak" wzięły udział w niszczeniu niemieckich okrętów podwodnych, stanowiących aliancką zdobycz wojenną ("Operation Deadlight").

Działając w oparciu o bazy brytyjskie okręty Polskiej Marynarki Wojennej przebyły 1213 tys. mil morskich, zniszczyły 7 okrętów nawodnych i 2 podwodne oraz 39 statków transportowych wroga na pewno, strąciły 20 samolotów. W czasie działań poległo bądź zmarło 460 marynarzy.

Jak zauważył brytyjski historyk cytowany przez polskiego marynistę Jerzego Pertka, "Ze wszystkich flot Zjednoczonych Narodów żadna nie walczyła lepiej w warunkach najwyższych trudności operacyjnych jak Polska Marynarka Wojenna".


Polska Marynarka Wojenna 1939-1945


Stan na 1 IX 1939:

- 4 niszczyciele,
- 1 stawiacz min,
- 5 okrętów podwodnych,
- 6 trałowców,
- 2 kanonierki,
- 7 okrętów pomocniczych (o wyporności ponad 100 BRT).

Stan na 8 V 1945:

- 1 krążownik,
- 6 niszczycieli,
- 6 okrętów podwodnych (z tego 3 internowane we Szwecji).

Straty 1939-1945:

1 krążownik, 4 niszczyciele, 1 stawiacz min, 2 okręty podwodne, 6 trałowców, 2 kanonierki, 6 okrętów pomocniczych.

Poległo bądź zmarło w Polskich Siłach Zbrojnych na zachodzie:

- 460 marynarzy.

Działające z baz brytyjskich okręty Polskiej Marynarki Wojennej przebyły 1 213 tys. mil morskich, uczestniczyły w eskortowaniu 787 konwojów, stoczyły 40 walk z okrętami nawodnymi, 176 z podwodnymi oraz "żywymi torpedami", ponad 50 z artylerią nadbrzeżną i ponad 400 z samolotami.

Polskie załogi na pewno zniszczyły:

- 7 okrętów nawodnych,
- 2 podwodne,
- 39 statków transportowych,
- zestrzeliły 20 samolotów.

Prawdopodobnie zniszczyły:

- 2 okręty nawodne,
- 3 podwodne,
- 2 statki transportowe,
- strąciły 10 samolotów

Okręty polskie uczestniczyły w ratowaniu alianckich okrętów i statków 47 razy, zaś samolotów ponad 35 razy.
Za czyny w okresie II wojny światowej polscy marynarze uzyskali 83 odznaczenia brytyjskie (1 order Łaźni 2 kl., 2 ordery Imperium Brytyjskiego 3 kl., 5 - 4 kl., 2 - 5 kl.) i 15 francuskich (w tym 4 Legie Honorowe).


Polska Marynarka Handlowa 1939-1945


Wybuch wojny (1 IX 1939 r.) zastał większość polskich statków handlowych (ogólny tonaż PMH - 137 tys. BRT) poza polskimi wodami. Na mocy umowy polsko-brytyjskiej z 12 X 1939 r. Polska włączyła się do współpracy w międzyalianckim komitecie żeglugowym, oddając swoją flotę handlową dla potrzeb wojennych transportów morskich.

Polska Marynarka Handlowa uczestniczyła w operacjach morskich na wodach wszystkich oceanów. Jej statki pływały z wojskiem do Norwegii, ewakuowały żołnierzy z Francji (1940 r.), a przede wszystkim uczestniczyły w konwojach zmierzających do wielu portów świata.

Po zakończeniu wojny w Europie niektóre statki wzięły udział w walkach przeciwko Japonii. Np. "Pułaski" uczestniczył w obsadzeniu Port Swettenham na Półwyspie Malajskim (IX 1945 r.).

W czasie wojny Polska Marynarka Handlowa utraciła:

- 18 statków (o łącznym tonażu 76 tys. BRT).

Poległo:

- ponad 200 marynarzy.

Polscy marynarze otrzymali m.in. 14 angielskich odznaczeń.




Wiceadmirał Jerzy Włodzimierz Świrski

Wiceadmirał Jerzy Włodzimierz Świrski (1882-1959)

Oficer rosyjskiej Marynarki Wojennej.
Brał udział w bitwie pod Cuszimą (1905 r.).
Po I wojnie światowej w Wojsku Polskim.
Od 1925 r. do końca II wojny światowej i demobilizacji dowodził Polską Marynarką Wojenną.
W 1941 r. otrzymał stopień wiceadmirała.
Po zakończeniu wojny zamieszał w Londynie, gdzie zmarł 12 VI 1959 r.
Był odznaczony brytyjskim orderem Łaźni 2 kl. i francuskiej Legii Honorowej 2 kl.