W Pułtusku, w Domu Polonii, Ośrodku Adaptacyjnym dla Repatriantów odbyło się dzisiaj spotkanie prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy z dziećmi repatriantów. Na tą okazję młodzież przygotowała okolicznościowy występ który ujawnił świetną znajomością języka polskiego, co nie uszło uwadze Pani Prezydentowej.
– Gratuluję zdolności artystycznych, recytatorskich i wokalnych, ale przede wszystkim jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak pięknie mówicie po polsku, brawa dla Was! – powiedziała.
W swoim wystąpieniu Pierwsza Dama wyraziła radość z faktu, ze po wielu latach nasi rodacy mogą wreszcie powrócić do kraju. Nie ze swojej przecież winy, wskutek zmian granic lub działań wojennych znaleźli się na terytorium innych państw.
– Bardzo dziękuję Państwu za polskość, którą mają Państwo w sercach i którą mieli również Wasi rodzice i dziadkowie – powiedziała Małżonka Prezydenta, zwracając się do Rodaków. Zaakcentowała, że „epidemia koronawirusa wymusiła na nas konieczność społecznej izolacji”. – W tym czasie wszyscy uświadomiliśmy sobie jak ważne jest przebywanie z drugim człowiekiem. Dla mojego męża i dla mnie bezpośrednie spotkania z Polakami zawsze były najważniejsze i stanowiły oś prezydentury – podkreśliła Agata Kornhauser-Duda.
Pierwsza Dama przywołała dotychczasowe spotkania z Polakami mieszkającymi za granicą oraz atmosferę tych wizyt. – To, co zawsze robiło na nas największe wrażenie, to odczuwalna podczas wszystkich spotkań niezwykła siła polskiego ducha. I za te siłę, którą Państwo również mają, chciałabym bardzo serdecznie podziękować, bo głęboko wierzę, że to właśnie ona nas scala jako naród i jednoczy zarówno w tych dobrych, jak i w trudnych momentach – mówiła Pierwsza Dama.
– To dla mnie ogromny zaszczyt i przyjemność, że w imieniu własnym i męża mogę Państwa powitać w Polsce, w kraju Państwa przodków, a od teraz także w Państwa Ojczyźnie – mówiła Pierwsza Dama.
Cieszy zwłaszcza tak duża grupa dzieci, które dzięki nauce w polskiej szkole będą miały ułatwiony start w ojczyźnie przodków.
Pani Prezydentowa życzyła dzieciom realizacji wszystkich marzeń, z którymi przyjechały do Polski oraz sukcesów w edukacji, przywołując - jako wzór do naśladowania - postać Janusza Korczaka. I to ze względu na jego pasje zdobywania wiedzy, ale też postawę moralną wobec przeciwności losu, jaką wykazał się w trudnym okresie II wojny światowej.
Z okazji Dnia Dziecka Małżonka Prezydenta życzyła najmłodszym, by zawsze czuli się kochani i dorastali w poczuciu bezpieczeństwa oraz troski ze strony najbliższych, ale też wychowawców i nauczycieli. – Bardzo bym chciała, byście mogli spełniać swoje najskrytsze marzenia i byście nigdy nie wątpili w swoje możliwości, ponieważ każdy z Was posiada jakiś talent czy szczególne predyspozycje – dodała, zwracając się do dzieci. Agata Kornhauser-Duda przypomniała, że to od najmłodszych będzie zależało, czy wykorzystają te umiejętności. – Jednocześnie to wielkie zadanie dla nas: dorosłych, byśmy stworzyli Wam odpowiednie warunki do rozwoju – zaakcentowała.
Pierwsza Dama życzyła dzieciom i młodzieży otwartości na ludzi i na nowe znajomości. – Głęboko wierzę, że w Polsce znajdziecie prawdziwych przyjaciół, którzy pomogą Wam zaaklimatyzować się w nowym środowisku – stwierdziła. – Bądźcie ciekawi świata, poszerzajcie horyzonty i zdobywajcie wiedzę, bo to zaprocentuje w przyszłości i na pewno zaowocuje Waszymi wielkimi sukcesami – zapewniła. – Przede wszystkim jednak życzę, byście czuli, że Polska to Wasz dom – zakończyła Pierwsza Dama.
Na zakończenie spotkania znalazł się - jakżeby inaczej w Dniu Dziecka - czas na wspólną zabawę. Kompozycje plastyczne, rysunki wykonane w towarzystwie tak ważnego Gościa pozostaną cenną pamiątką na długie lata. Dopełnieniem wspomnień zaś będą upominki przekazane dzieciom przez Kancelarię Prezydenta.
Podczas wtorkowej wizyty Agata Kornhauser-Duda podziękowała przedstawicielom Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i wszystkim osobom związanym z instytucją za dbałość o to, by adaptacja Repatriantów przebiegała pomyślnie i bez przeszkód. Późniejsze rozmowy z pedagogami i przedstawicielami stowarzyszenia były dla Pierwszej Damy okazją do bliższego zapoznania się z pracą ośrodka i jego dotychczasowymi osiągnięciami, specyfiką nauczania języka polskiego jako drugiego i psychologicznymi aspektami powrotu Rodaków do kraju. – Państwa rola jest nie do przecenienia – podkreśliła Pierwsza Dama, akcentując wkład nauczycieli i psychologów w proces repatriacji.
Na spotkaniu Kancelarię Prezydenta RP reprezentował minister Adam Kwiatkowski, władze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" prezes Dariusz Piotr Bonisławski i wiceprezes Krzysztof Łachmański, zaś Dom Polonii w Pułtusku dyrektor Michał Kisiel.
Z okazji Dnia Dziecka para prezydencka wystosowała też list do wszystkich polskich dzieci, który tutaj przytoczymy.
Kochane Dzieci,
Dzień Dziecka to jedno z najprzyjemniejszych świąt w roku. Wszystkie dzieci czekają na nie z niecierpliwością, dlatego dzisiaj moje myśli SA szczególnie blisko Was.
Wiem, ze teraz, w tym trudnym czasie epidemii, musicie zrezygnować z wielu przyjemności i zajęć, które lubiłyście, i do których byłyście przyzwyczajone. Nie traćcie jednak zapału do nauki i chęci rozwijania swoich zainteresowań.
Pamiętajcie, ze my dorośli: rodzice, wychowawcy, nauczyciele zawsze jesteśmy tuz obok, by Was wspierać.
Zycie Wam z okazji dzisiejszego święta, żebyście spełniały swoje marzenia, by ten dzień i każdy następny był dla Was wyjątkowa przygoda i przyniósł wiele niespodziewanych przyjemności i radości.
Zycie Wam, aby zawsze otaczała Was życzliwość, miłość i troska, a na Waszych twarzach gościł uśmiech. Niech wszystko, czego pragniecie, stanie się rzeczywistością. Bądźcie zawsze pogodne i szczęśliwe, a wtedy świat wokół Was będzie jaśniejszy i lepszy.
Bardzo gorąco Was pozdrawiam i życzę dobrej zabawy!
Agata Kornhauser-Duda
Do życzeń dołączył się także Prezydent Andrzej Duda.
Każde spotkanie z Wami, moi mali rodacy, wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Z dumą patrzę na Was podczas moich wizyt w kraju i na świecie, gdy trzymacie w rękach biało-czerwone flagi. Życzę Wam wiele radości i powodzenia w realizacji marzeń!
Ośrodek Adaptacyjny dla Repatriantów w Pułtusku powstał w grudniu 2016, kiedy to na zaproszenie Prezesa Rady Ministrów RP Pani Beaty Szydło, przy wsparciu Ministra Henryka Kowalczyka i Pani Aleksandry Ślusarek – Prezes Związku Repatriantów RP, przybyła do Pułtuska pierwsza grupa rodzin Repatriantów z Kazachstanu licząca 156 osób.
Po radosnym i wzruszającym okresie pierwszych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w kraju przyszedł czas na procedury związane z pozyskiwaniem polskich dokumentów oraz potwierdzenia obywatelstwa polskiego nad czym czuwali: Dyrekcja oraz pracownicy Domu Polonii Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Pułtusku.
Pierwszym z etapów niezbędnym do całego procesu było przetłumaczenie wszystkich dokumentów stanu cywilnego. Polskie tłumaczenia kazachstańskich i rosyjskich aktów pozwoliły na uzyskanie przez repatriantów polskich aktów stanu cywilnego, niezbędnych do procedury potwierdzenia obywatelstwa polskiego. Kolejnym krokiem było spolszczenie imion i nazwisk oraz wyrobienie polskich dowodów tożsamości już z polskimi danymi osobowymi.
Po kilkumiesięcznym pobycie w Ośrodku Repatrianci nie tylko otrzymali obywatelstwo Polskie, ale także ukończyli kurs języka polskiego a dorośli kursy zawodowe i wyjechali do wybranych przez siebie miejsc zamieszkania w całej Polsce.
W styczniu 2018 roku przybyła do Ośrodka na podstawie umowy zawartej z Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Repatriacji druga grupa rodzin Repatriantów z Kazachstanu. Aktualnie przebywa i uczy się języka polskiego w Ośrodku w Pułtusku 120 Repatriantów.
W chwili obecnej trwają procedury pozwalające na uzyskanie polskich aktów stanu cywilnego, potwierdzenia obywatelstwa oraz spolszczenie imion i nazwisk. Kolejnym krokiem będzie uzyskanie polskich dowodów tożsamości. Repatrianci uczestniczyć będą również w kursach zawodowych, dzięki którym wielu z nich bez trudu znajdzie pracę w Polsce.
Zdjęcia: Joanna Grabek - SWP