SWP


STRONA GŁÓWNA   REGULAMIN     SEJMIK     DZIEŃ 1     DZIEŃ 2     DZIEŃ 3     DZIEŃ 4     DZIEŃ 5


Nysa - Głuchołazy - Wrocław - miasta igrzysk polonijnych


W 2023 roku XXI Światowe Letnie Igrzyska Polonijne odbędą się na obiektach sportowych trzech miast - Nysy, Głuchołaz i Wrocławia. Tradycją jest, że zawody organizowane są w różnych zakątkach Polski tak, aby ich uczestnicy mogli poznać zróżnicowaną geograficznie kulturę i tradycję naszej ojczyzny.

Ważny jest dla nas aspekt bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami i reprezentującym ich samorządem zapewniający faktyczną integrację Polonii z rodakami w kraju. To dodatkowy walor pobytu w Polsce owocujący znajomościami, przyjaźniami które - jak wiemy z naszego długiego, sięgającego lat 90. ubiegłego wieku doświadczenia - rozwijają się przez kolejne lata. Aby zachęcić Państwa do przyjazdu na Igrzyska prezentujemy pokrótce walory turystyczne i historyczną tradycję miejsc goszczących tegoroczne zawody.









NYSA - WOJEWÓDZTWO OPOLSKIE










Nysa – trzecie co do wielkości miasto w województwie opolskim. Ważny ośrodek edukacyjny i kulturalny, turystyczne i wypoczynkowe centrum Opolszczyzny. Historycznie jedno z największych i najbogatszych miast Śląskich, będące przez wieki stolicą biskupiego Księstwa Nyskiego.

Dzięki swoim władcom zyskała piękną zabudowę i wiele bezcennych dziś obiektów zabytkowych, a przydomek „Śląski Rzym” dumnie rozsławia to miasto w świecie. Pomimo wielu katastrof i wojen, które ją dotknęły wielokrotnie podnosiła się i rozkwitała swoim blaskiem. Lokowana na prawie flamandzkim w 1223 roku zalicza się do najstarszych śląskich miast. Znalazła się w średniowiecznej norymberskiej kronice świata Hartmanna Schedla z roku 1493. Była świadkiem wielu ważnych wydarzeń historycznych. Jej los i charakter odmienił król Fryderyk II. Ze stolicy biskupiej stała się potężną twierdzą, która zablokowała rozwój handlowego miasta. Zniszczona w znacznej części w wyniku II wojny światowej. Po odbudowie stała się ważnym ośrodkiem przemysłowym. Dziś, po przemianach, które miały miejsce pod koniec XX wieku, na nowo próbuje znaleźć swoje miejsce w Europie i mocno otwiera się na świat.





Dziś na podbój Nysy – na szczęście już tylko z aparatami w dłoni – co roku rusza tysiące turystów. Niewątpliwie perełką jest pięknie położone jezioro. Nad akwenem można odpocząć, ale też spędzić czas aktywnie. Azyl znaleźli tu pasjonaci żeglarstwa i amatorzy mocnych wrażeń. Co roku Jezioro Nyskie staje się mekką dla fanów motorowodnego szaleństwa, mających w żyłach benzynę zamiast krwi. Akwen był już areną zmagań m.in. podczas Mistrzostw Europy Skuterów Wodnych. Co roku gości także niezwykle popularny Festiwal Ognia i Wody. Impreza nazywana Sylwestrem w środku lata, co roku ściąga kilkadziesiąt tysięcy osób, chcących posłuchać dobrej muzyki i zobaczyć efektowne pokazy fajerwerków. Fani historii i militariów, ale także pięknej przyrody koniecznie muszą odwiedzić któryś z kilkunastu nyskich fortów. Malowniczo położone fortyfikacje to pozostałość po okresie, gdy Nysa była jedną z najsilniejszych twierdz w Europie.

Obecnie twierdzą, tyle że naszych sportowych drużyn jest Hala Nysa. Nowoczesny, funkcjonalny obiekt widowiskowo-sportowy co rusz zapełnia się widzami podczas meczów, koncertów i widowisk. Otwarta pod koniec 2017r. hala gościła m.in. galę boksu z udziałem dwóch byłych Mistrzów Świata, popularne kabarety, gwiazdy muzyki, a przez najbliższe trzy lata będzie areną zmagań najlepszych siatkarek w kraju. W Nysie znajdziemy także najnowocześniejsze kąpielisko w regionie, z rozległym kompleksem sportowym.

Miasto to również piękny Rynek z niezwykłym klimatem i najcenniejszym nyskim zabytkiem – monumentalną Bazyliką powstałą w XII w. którą wyróżnia jeden z najbardziej spadzistych dachów w Europie o ogromnej powierzchni, 4 tysięcy metrów kwadratowych. Bazylika została w 2011 r. uznana za Pomnik historii. A jeśli już przy pomnikach jesteśmy to nie można nie wspomnieć o konnym monumencie Józefa Piłsudskiego, który stanął niedawno naprzeciwko naszej świątyni. Marszałek z góry dumnie spogląda na Śląski Rzym, który kwitnie i rozwija się na naszych oczach.









GŁUCHOŁAZY - WOJEWÓDZTWO OPOLSKIE










Nazwa Głuchołazy została utworzona od czeskiego określenia hluche lazne (puste uzdrowisko). Dawna nazwa miasta, Kozia Szyja, pochodziła od krętego biegu rzeki Białej Głuchołaskiej. Jej niemieckim odpowiednikiem było Ziegenhals. Nazwa niemiecka była zapisywana także w zlatynizowanej postaci Caprae Colium. W przeszłości stosowane były też polskie nazwy Złoty Zakątek i Cygenhals.

W 1750 roku polska nazwa Cygenhals wymieniona została przez Fryderyka II pośród innych miast śląskich w zarządzeniu urzędowym wydanym dla mieszkańców Śląska. Polską nazwę miejscowości w formie Koziascyja w książce „Krótki rys jeografii Szląska dla nauki początkowej” wydanej w Głogówku w 1847 wymienił śląski pisarz Józef Lompa.

Herb Głuchołaz przedstawia w białej tarczy herbowej czarną głowę kozła z krętymi żółtymi rogami, osadzoną na długiej szyi. Herb znany jest z XV-wiecznej pieczęci miejskiej. Pierwotnie był to herb nawiązujący do nazwy miasta: Ziegenhals (pol.: Kozia Szyja). Nazwę Głuchołazy miasto przyjęło po 1945 roku.

Wprawdzie na pieczęci miejskiej widnieje napis: Civitas Capricolium, ale zarówno nazwa Ziegenhals, jak i Civitas Capricolium oznaczają jedno: Kozia Szyja lub Kozi Kark, tyle tylko, że pierwsza w języku niemieckim, druga w łacińskim. Skąd ta niezbyt zaszczytna nazwa? Jak głosi legenda dawno temu, nieokreślony bliżej nieprzyjaciel, napadł na miasto. Wysokie mury obronne, rzeka Biała i bagniste tereny otaczające miasto czyniły je trudnym do zdobycia. Nic dziwnego, że mimo licznych szturmów miasto broniło się skutecznie. Napastnikom pozostała jedyna stosowana w owych czasach możliwość zdobycia miasta - głodem. Otoczyli gród zwartym pierścieniem wojska, blokując dostęp do miasta, a tym samym dowóz żywności z okolicznych wsi. Nieprzyjaciel osiągnąłby niewątpliwie cel, gdyby nie spryt burmistrza miasta. Polecił on zabić jedną z ostatnich kóz w taki sposób, aby oddzielić kark z głową od reszty tułowia. Kozi kark nabito na pal i wystawiano go co chwilę nad murem obronnym w różnych miejscach. Z zewnątrz murów wyglądało to jakby kozy spacerowały po murach, a zatem głód miastu nie groził. Fortel burmistrza powiódł się, zniechęcony napastnik odstąpił od miasta. Dla upamiętnienia tego szczęśliwego zdarzenia nazwano miasto Kozia Szyją, umieszczając wizerunek zwierzęcia również na ozdobnej tarczy herbu miasta.





Na początku XIII wieku na terenie Śląska i Moraw rozwijała się akcja osiedleńcza biskupa wrocławskiego Wawrzyńca oraz margrabiego morawskiego Władysława I Przemyślidy. Wówczas w rejonie Głuchołaz zostały znalezione złoża złota i założano kopalnie tego metalu. Biskup upoważnił rycerza Witygona do przeprowadzenia akcji kolonizacyjnej w dolinie rzeki Białej Głuchołaskiej w celu zabezpieczenia granic biskupstwa, w wyniku czego założone zostało warowne miasto Głuchołazy. W 1225 miasto zostało lokowane na prawie flamandzkim. Kościół św. Wawrzyńca po raz pierwszy wzmiankowany był w 1285.

Dzień dzisiejszy Głuchołaz to przede wszystkim szybko rozwijająca się turystyka. Przepiękne, górzyste tereny z bogatą często unikatową florą i fauną, czyste, zdrowe powietrze, wiele zabytków architektury, a także przygraniczne położenie i bliskość z jednej strony jezior Nyskiego i Otmuchowskiego, z drugiej zaś pasma Jeseników tworzą z gminy centrum turystyczne Południowej Opolszczyzny. Dobrze rozwinięta baza noclegowa (4,5 tys. Miejsc noclegowych), gęsta sieć różnych szlaków turystycznych sprawiają, że w okolicy Głuchołaz można naprawdę dobrze i aktywnie wypocząć. Ponadto lokalizacja pięciu przejść granicznych sprawia, że gmina jest ważnym, przygranicznym węzłem komunikacyjnym.

Husyci spalili miasto między 16 i 18 marca 1428, w drodze z Prudnika do Nysy. Podczas anarchii feudalnej panującej po wojnach husyckich, Głuchołazy dwukrotnie zagarnili śląscy i czescy rycerze-zbójcy (1444 i 1445), przy czym dopuszczali się rabunków i gwałtów. Miasto zostało odkupione od napastników przez księcia głogówecko-prudnickiego Bolka V Wołoszka. W latach 1445–1450 Głuchołazy należały do księstwa głogówecko-prudnickiego, następnie odzyskali je biskupi wrocławscy.

W 1460 miasto ucierpiało w wyniku powodzi. Staraniem burmistrza Kirchnera w 1552 w zachodniej części Rynku wzniesiono nowy renesansowy ratusz. Podczas I wojny śląskiej miasto zostało zajęte przez wojska pruskie. Podczas rokowań pokojowych w 1742 król Fryderyk II Wielki starał się o zapewnienie sobie posiadania miasta jako ważnego punktu strategicznego. Pod koniec XIX wieku z inicjatywy Towarzystwa Promenadowego, wkrótce po otrzymaniu przez miasto statusu uzdrowiska, powstał Park Zdrojowy w Głuchołazach.

10 lipca 1903 roku Głuchołazy i okoliczne miejscowości w wyniku wielodniowych intensywnych opadów deszczu nawiedziła powódź. Miesiąc później, 10 sierpnia, cesarzowa Augusta udała się do Głuchołaz, Jarnołtówka i Prudnika, by dokonać wizji terenów zniszczonych podczas powodzi. Jej wizyta zaowocowała wybudowaniem zapory wodnej w Jarnołtówku.

W lutym 1919 na konferencji paryskiej Czechosłowacja wysunęła roszczenie terytorialne do Głuchołaz. Od 1919 Głuchołazy należały do nowo utworzonej prowincji Górny Śląsk. Prowincja została zlikwidowana w 1938, a 18 stycznia 1941 utworzono ją ponownie.

W styczniu 1945 roku cywilna ludność Głuchołaz została wywieziona na terytorium okupowanej przez Niemców Czechosłowacji. Od 24 marca linia frontu aż do końca wojny przebiegała wzdłuż rubieży: Biała Nyska – Bodzanów – Głuchołazy, pozostawiając wojska rosyjskie w odległości ok. 3 km na wschód od Głuchołaz, za Nowym Lasem i Charbielinem. Żołnierze mieli również rozkaz wysadzania za sobą wszystkich mostów. W ten sposób zniszczony został między innymi most Wiktorii, którym można było najszybciej przejechać na drugą stronę Białej w drodze do Jesionika. Niemieckie oddziały wycofały się z Głuchołaz 9 maja, dzień po kapitulacji III Rzeszy. Następnego dnia przyjechały tu polskie władze administracyjne. Poza mostami miasto było prawie nie ruszone. Spłonął tylko jeden z budynków przy obecnej ul. Wyszyńskiego, wcześniej jedna bomba spadła na jedną halę przemysłową, powybijane były także okna w kamienicy przy zbiegu obecnych alei Jana Pawła II i ul. Powstańców Śląskich. Po wyparciu oddziałów niemieckich miasto zostało przejęte przez polską administrację. Wówczas w Głuchołazach i okolicy została osiedlona między innymi część polskich przesiedleńców z Kresów Wschodnich – z Kozowej. Niemieckojęzyczna ludność została wysiedlona na zachód.

Dzień dzisiejszy Głuchołaz to przede wszystkim szybko rozwijająca się turystyka. Przepiękne, górzyste tereny z bogatą często unikatową florą i fauną, czyste, zdrowe powietrze, wiele zabytków architektury, a także przygraniczne położenie i bliskość z jednej strony jezior Nyskiego i Otmuchowskiego, z drugiej zaś pasma Jeseników tworzą z gminy centrum turystyczne Południowej Opolszczyzny. Dobrze rozwinięta baza noclegowa (4,5 tys. Miejsc noclegowych), gęsta sieć różnych szlaków turystycznych sprawiają, że w okolicy Głuchołaz można naprawdę dobrze i aktywnie wypocząć. Ponadto lokalizacja pięciu przejść granicznych sprawia, że gmina jest ważnym, przygranicznym węzłem komunikacyjnym.









WROCŁAW










Trzecie pod względem liczby ludności, piąte pod względem powierzchni miasto w Polsce. Miasto było stolicą księstwa wrocławskiego, siedzibą władz pruskiej prowincji Śląsk i rejencji wrocławskiej. Od 28 czerwca 1946 stolica województwa wrocławskiego. Od 1 stycznia 1999 stolica województwa dolnośląskiego, należy do Unii Metropolii Polskich i Eurocities.

Wrocław jest jednym z najstarszych miast Polski pod względem lokacji na prawach miejskich. W czasach antycznych w miejscu lub okolicach Wrocławia istniała miejscowość o nazwie Budorgis. Została ona odwzorowana na antycznej mapie Klaudiusza Ptolemeusza z lat 142–147 n.e. O tym, że miejscowość ta znajdowała się w miejscu lub okolicach Wrocławia, informuje Lexicon Universale oraz wynika to z położenia wśród innych zidentyfikowanych miejscowości Śląska. Niektóre z hipotez łączy antyczną osadę Budorigum z samym Wrocławiem, część źródeł wskazuje jednak na jej lokalizację w okolicach Brzegu. We Wrocławiu krzyżowały się dwie główne drogi handlowe – Via Regia i Szlak bursztynowy. Miasto należało do Ligi Hanzeatyckiej.

Miasto po raz pierwszy wzmiankowane w sposób jednoznaczny w roku 1000 (rok tradycyjnie przyjmuje się za datę powstania miasta) w związku z założeniem (podczas zjazdu gnieźnieńskiego) biskupstwa (jednego z czterech na terenie ówczesnej Polski). Osadnictwo na tych terenach istniało już jednak od VI wieku, kiedy to słowiańskie plemię Ślężan osiedliło się nad Odrą. Według ostatnich badań nie ma śladu, który by wskazywał na istnienie przed 940 rokiem grodu na wrocławskim Ostrowie Tumskim. W roku 985 na Ostrowie Tumskim powstał pierwszy gród wybudowany przez Mieszka I. Od końca X wieku Wrocław znajdował się pod panowaniem Piastów i był jedną z głównych siedzib królestwa (łac. sedes regni principalis).





Miasto od ponad tysiąca lat przegląda się w wodach Odry. Noszący ślady panowania czeskiego, niemieckiego i polskiego, współczesny Wrocław jest ośrodkiem prawdziwie europejskim. Ponad sto mostów i kładek spina brzegi dolnośląskiej stolicy – ich liczbą Wrocław ustępuje w Europie tylko Wenecji, Amsterdamowi, Petersburgowi i Hamburgowi. Most Tumski oplatają dziesiątki kłódek wiecznej miłości – zupełnie jak na Ponte Milvio w Rzymie. 45 metrów nad ziemią wisi najwyższy we Wrocławiu, Mostek Czarownic, spinający wieże gotyckiej katedry św. Marii Magdaleny. Most Grunwaldzki to wrocławski cesarz – od ponad stu lat jest wizytówką miasta. Jego pionierska konstrukcja robi wrażenie zarówno w dzień, jak i w nocy, kiedy jego urok podkreśla efektowna iluminacja.

Wzniesiony na Ostrowie Tumskim w X stuleciu gród dał początek miastu. Bezcennymi zabytkami są tu gotycka katedra św. Jana Chrzciciela, dwukondygnacyjna, ceglana kolegiata Świętego Krzyża i św. Bartłomieja oraz Muzeum Archidiecezjalne. Placówka przechowuje Księgę henrykowską z XIII–XIV w. z pierwszym zdaniem zapisanym w języku polskim (na Liście Pamięć Świata UNESCO).

Staromiejski rynek w idealny sposób łączący zabytkowe renesansowe i manierystyczne kamieniczki ze swobodnymi rekonstrukcjami powojennymi należy do największych na kontynencie. W dzień i noc wibruje muzyką grajków i kusi szyldami lokali. W barokowej kamienicy Pod Złotym Słońcem mieści się Muzeum Pana Tadeusza z rękopisem poematu Mickiewicza – do jego zwiedzenia zachęcają poruszające się po zmroku za zasłonami okien I piętra postacie dam i dżentelmenów w strojach z epoki romantyzmu. Późnogotycki Stary Ratusz jest siedzibą Muzeum Sztuki Mieszczańskiej – sam stanowi poniekąd jego główny eksponat.

Wyjątkowym miejscem jest Dzielnica Czterech Wyznań, gdzie sąsiadują ze sobą sobór prawosławny, kościoły rzymskokatolicki i ewangelicko-augsburski oraz synagoga. Ten urokliwy kwartał to nie tylko miejsce religijnego porozumienia, ale także centrum clubbingu.

Żelbetonowa Hala Stulecia, w której bohater kryminałów Marka Krajewskiego, policjant Eberhard Mock debiutuje w roli speca od rozpracowania największych zbrodni, figuruje na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jej 28-metrową kopułę wieńczy latarnia ze stali i szkła. Przed Halą fontanna – największa w Polsce i jedna z największych w Europie, tryska wodą z 300 dysz, „zieje” ogniem z trzech punktów i jest rzęsiście oświetlana z aż 800 miejsc.

Kolejnym wrocławskim przebojem jest Panorama Racławicka – monumentalne płótno przedstawiające rozegraną w 1794 r. bitwę Polaków z Rosjanami. Dzieło namalowane przez cały zespół artystów pod kierunkiem Wojciecha Kossaka i Jana Styki, ma długość 114 metrów i 15 metrów wysokości. Można je oglądać w zbudowanej specjalnie dla tego obrazu rotundzie, w której zainscenizowane elementy, dekoracje i oświetlenie zdają się ożywiać obraz.

Wrocław warto zobaczyć także od strony rzeki, pływając statkiem, kajakiem, rowerem wodnym, motorówką czy katamaranem. Odrę można pokonać także górą, czyli kolejką linową Polinka, a po mieście wybrać się na wycieczkę rowerem miejskim czy meleksem.