Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Pomorski Związek Żeglarski oraz Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni zorganizowały I Światowe Polonijne Mistrzostwa Żeglarskie w Gdyni w dniach 12-13 września 2020 r. Miejsce postoju jachtów: Marina Yacht Park, w gdyńskim Basenie Prezydenta
Uroczyste rozpoczęcie regat odbyło się w sobotni poranek 12 września. Do rywalizacji stanęły załogi z Szwecji, Austrii, Czech, Kazachstanu i Niemiec.
Zdjęcia: Klub Kibica Boconowice, Yacht Klub Polonia Skandynawia
12 września 2020 r. rozpoczęły się I Światowe Polonijne Mistrzostwa Żeglarskie. Wydarzenie jest organizowane przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" w partnerstwie z Pomorskim Związkiem Żeglarskim i Akademią Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni. W Mistrzostwach bierze udział 30 polonijnych żeglarzy z Austrii, Czech, Kazachstanu, Szwecji i Niemiec.
Podczas ceremonii otwarcia nastąpiło uroczyste podniesienie flagi państwowej Rzeczypospolitej Polskiej oraz odśpiewano hymn Polski.
Uczestników powitał Dyrektor Biura Rektora Akademii Marynarki Wojennej Kontradmirał rez. Piotr Stocki - „Takie zawody służą przede wszystkim poznawaniu nowych ludzi, zawieraniu przyjaźni, to są relacje dla przyszłości. Życzę sukcesów, sprawdzenia siebie i szczęśliwych powrotów do domów”.
Głos również zabrał kmdr por. rez. Dariusz Sapiejka dyrektor Akademickiego Centrum Sportowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni – „To są pierwsze regaty, które organizujemy, ale profesor dr hab. Kontradmirał Tomasz Szubrych zadeklarował, że takie wydarzenia będą odbywały się cyklicznie. Dołożymy wszelkich starań, żeby tak się właśnie stało”.
Prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski zaznaczył, że inspiracją tego spotkania był Sejmik Polonijny i zawody, które odbyły się w Pucku – „W Zatoce Gdańskiej odbywa się wiele regat, Kubki Europy, Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Zatoki Gdańskiej, ale sądzę. że te regaty są najważniejsze, dlatego że organizowane są przez Wspólnotę Polską, a nie ma nic ważniejszego niż wspólnota Polaków. O randze tych regat świadczy przybycie uczestników z różnych stron świata”.
Zdjęcia: Krzysztof Miłosz (AMW), Tadeusz Lademann (żeglarski.info)
Do dwudniowych regat zgłosiło się siedem polonijnych załóg: dwie austriackie, dwie czeskie, niemiecka, kazachska oraz szwedzka (z udziałem jednego Polaka z Danii). Części z nich towarzyszyli sternicy zapewnieni przez organizatorów, m.in. z YKP Gdynia, MKŻ Arka Gdynia oraz słynny samotnik Szymon Kuczyński z Jachtklubu Morskiego Roda, którzy pomagali mniej wprawnym teamom. Dla niektórych bowiem mistrzostwa polonijne były żeglarskim debiutem. Opiekę na wodzie sprawował także m.in. żeglarz polarny Ireneusz Kamiński na jachcie „Admirał Dickman”.
– Pierwszy raz będę żeglował, więc chcielibyśmy nie zająć ostatniego miejsca, dobrze się bawić i wrócić na ląd – śmieje się Paweł Dylak z Kazachstanu. – Na razie nie myślimy o medalach – może w przyszłym roku o nie powalczymy. Dzisiaj liczy się, żeby przeżyć coś fajnego.
W sobotę, pierwszego dnia zmagań, udało się przeprowadzić cztery wyścigi. Najlepsza, z trzema wygranymi, okazała się załoga Czechy 2 na jachcie nr 113. – Pływało się naprawdę fantastycznie, a wiatr był dobry, choć niektórym załogom mógł sprawić problemy – opowiada Henryk Cieślar z załogi Czechy 2. – My szliśmy na całość! Wszystko to zasługa skippera, który zna akwen i poprowadził jacht doskonale. A my mu dzielnie sekundowaliśmy.
Na drugiej lokacie uplasowali się zawodnicy z Yacht Klubu Polonia Skandynawia, pływający pod szwedzką flagą. – Zarówno pogoda, jak i humory dzisiaj dopisywały – opowiada Andreas Henriksson z teamu Szwecja. – Konkurencja na wodzie była niesamowita – wszyscy wzięli zawody na poważnie! Łódki też się sprawdziły. Jutro na pewno będzie lepiej i będziemy walczyć dalej.
Trzecią lokatę zajmuje team Austria 2. – Bardzo fajnie się pływało – tłumaczy Małgorzata Kalvoda z załogi Austria 2. – Nie mam doświadczeń żeglarskich, ale trochę ćwiczyliśmy na Solinie. Dzięki temu poszło nieźle. Z załogą też się dobrze współpracowało.
1 miejsce, jacht nr 113, Czechy 2,
Henryk Cieślar, Anna Franek, Andrzej Lech (Austria), Tymon Gajdziński, Szymon Janik (Towarzystwo Turystyczne Beskid Śląski, Polskie Towarzystwo Sportowe w Austrii)
2 miejsce, jacht nr 110, Szwecja,
Andreas Henriksson, Paweł Hofman, Andrzej Kacała (Dania), Tomasz Wenkler, Marek Krella (Yacht Klub Polonia Skandynawia)
3 miejsce, jacht nr 111, Austria 2,
Krzysztof Micał, Małgorzata Kalvoda, Emil Dyrcz, Waldemar Ludwiczak, Szymon Kuczyński (Unia Polonijnych Klubów Sportowych w Austrii UPSA)
4 miejsce, jacht nr 102, Niemcy,
Robert Kamiński, Bruno Kamiński, Eugeniusz Zychski, Artur Kępa Magdalena Kamińska (Polish International Ycht Club Korsarze Żeglarskie Brac e.V.)
5 miejsce, jacht nr 106, Czechy,
Marek Słowiaczek, Grzegorz Słowiaczek, Ivan Borski, Konrad Kunc, Krzysztof Brzozowicz, Andrea Skupień-Kapsia, Grzegorz Skupień (Klub Kibica Boconowice – Zaolzie)
6 miejsce, 114, Kazachstan,
Weronika Shaturskay Elmira Urazgeldiyeva, Aleksandr Nechayev, Paweł Dylak, Hubert Burggemann (Stowarzyszenie Kultury Polskiej „Więź”)
7 miejsce, jacht nr 112, Austria 1,
Paweł Kozłowski, Rafał Draus, Jakub Draus, Janusz Bicki, Kamil Ludwiczak (Unia Polonijnych Klubów Sportowych w Austrii UPSA)
Zdjęcia: Tadeusz Lademann (żeglarski.info)
Film - zdjęcia: Kamil Ludwiczak, montaż: Polonijna Agencja Informacyjna
Zdjęcia: Tadeusz Lademann (żeglarski.info)
Znamy już wyniki końcowe I Światowych Polonijnych Mistrzostw Żeglarskich.
Henryk Cieślar, Anna Franek, Andrzej Lech, Tymon Gajdziński, Szymon Janik (Towarzystwo Turystyczne Beskid Śląski Polskie Towarzystwo Sportowe w Austrii)
Krzysztof Micał, Małgorzata Kalvoda, Emil Dyrcz, Waldemar Ludwiczak, Szymon Kuczyński (Unia Polonijnych Klubów Sportowych w Austrii UPSA
Marek Słowiaczek, Grzegorz Słowiaczek, Ivan Borski, Andrea Skupień-Kapsia, Grzegorz Skupień, Konrad Kunc, Krzysztof Brzozowicz (Klub Kibica Boconowice – Zaolzie)
Andreas Henriksson, Paweł Hofman, Andrzej Kacała (Dania), Tomasz Wenkler, Marek Krella (Yacht Klub Polonia Skandynawia)
Robert Kamiński, Bruno Kamiński, Eugeniusz Zychski, Artur Kępa, Magdalena Kamińska (Polish International Ycht Club Korsarze Żeglarskie Brac e.V.)
Veronika Shaturskay, Elmira Urazgeldiyeva, Aleksandr Nechayev, Paweł Dylak, Hubert Burggemann (Stowarzyszenie Kultury Polskiej „Więź”)
Paweł Kozłowski, Rafał Draus, Jakub Draus, Kamil Ludwiczak, Janusz Bicki (Unia Polonijnych Klubów Sportowych w Austrii UPSA)
WYNIKI KOŃCOWE I ŚWIATOWYCH POLONIJNYCH MISTRZOSTW ŻEGLARSKICH
Podczas dzisiejszej ceremonii medalowej kończącej I Światowe Polonijne Mistrostwa Żeglarskie zorganizowane przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Pomorski Związek Żeglarski oraz Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni uczestnicy zostali nagrodzeni medalami oraz pucharami. Tym samym zakończyły polonijne regaty, które mimo trudności związanych z pandemią udało się jednak zorganizować.
Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Piotr Bonisławski przemawiając do zawodników podkreślił:
Organizujemy sporo przedsięwzięć sportowych, jak światowe igrzyska polonijne, zarówno letnie, jak i zimowe, zajmują one centralne miejsce. Poszerzamy naszą działalność o imprezy żeglarskie. To nowy obszar naszej aktywności. Sporadycznie odbywały się polonijne regaty, ale skoro przed rokiem igrzyska polonijne odbywały się w Gdyni i spotkaliśmy dobrych partnerów, jak AMW i PoZŻ, to chcemy wykorzystać ten potencjał połączony z potencjałem morza. Zaproponowaliśmy Polonusom rozwój i sportową rywalizację w dyscyplinach żeglarskich i mimo pandemii konsekwentnie realizujemy plany. Polonia angażuje się bardzo chętnie. Zresztą, oni aktywnie uprawiają już wiele różnych dyscyplin sportowych. Teraz jeszcze mogą rozwijać swoje pasje żeglarskie. Chcemy zaoferować im szkolenia żeglarskie realizowane tam, gdzie oni mieszkają, a Gdynia będzie centrum polonijnego żeglarstwa.
Nie zabrakło osobistych refleksji: „- To dla mnie bardzo wyjątkowy dzień, jestem wzruszony, ponieważ ten rok jest rokiem trudnym. To wydarzenie miało być kontynuacją Igrzysk, kontynuacją współpracy z przedstawicielami różnych instytucji, wspomnę tutaj Akademię Marynarki Wojenne, jak również przedstawicieli innych instytucji, którzy obiecali, że jeżeli zaprosimy Polonię i Polaków z zagranicy tu do Gdyni to będą mogli uczestniczyć w równie dobrze zorganizowanych wydarzeniach. I udało się”.
Prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski. odnosząc się do słów Prezesa Wspólnoty Polskiej stwierdził: – Dziękuje wszystkim państwu za możliwość uczestniczenia w tak sympatycznym wydarzeniu. Na podstawie naszych rozmów i tego, co powiedział pan prezes Bonisławski oraz pan kontradmirał, mogę stwierdzić, że planujemy współpracę przy organizacji kolejnych regat. Dobrze by było, żeby udało się nam zorganizować obozy żeglarskie dla dzieci i młodzieży polonijnej, które wieńczyłby finał w postaci regat na jachtach 2020. Byłaby to okazja do częstszych żeglarskich spotkań w Gdyni.
Również Prezes DALMOR Aleksandra Mietlicka ma nadzieję, że żeglarze polonijni częściej będą gościć w Marinie Yacht Park Gdynia, której z ramienia DALMOR-u jest gospodarzem. – Sądzę, że będzie to przystań dla Polonii i organizowanych w przyszłości igrzysk polonijnych – mówi prezes Mietlicka. – Tworzymy historię i tradycję, i bardzo cieszę się na współpracę.
Kontradmirał Piotr Stocki zadeklarował, że AMW włączy się jeszcze aktywniej w propagowanie żeglarstwa polonijnego. – Impreza jest znakomita. AMW włączyła się w organizację igrzysk polonijnych, a zakończone regaty były kolejnym naszym wspólnym przedsięwzięciem. Tak rozumiem dyplomatyczną funkcje Marynarki Wojennej. Nie tylko za pośrednictwem okrętów pod polska banderą zawijających do portów całego świata, ale także przy okazji powitania Polaków mieszkających w różnych krajach na naszej, polskiej ziemi. Jesteśmy w to zaangażowani i chcemy rozwijać aktywność Polonii, która musi czuć, że ojczyzna o nich nie zapomina. A sport jest znakomitym sposobem na budowanie więzi z Polską.
Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Bonisławski
Dyrektor Biura Rektora Akademii Marynarki Wojennej Kontradmirał rezerwy Piotr Stocki
Prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski
Prezes Dalmor Property Management SA Aleksandra Mietlicka
Na zakończenie nagrodę specjalną od Polskiego Komitetu Olimpijskiego za zajęcie I miejsca wręczył Prezes Dariusz Piotr Bonisławski.
„To jeszcze nie ostatnie wydarzenie w tym roku, bo my jesteśmy twardzi, wy jesteście twardzi, nie poddajemy się i dlatego już teraz dziękuję za udział, gratuluję zwycięzcom i już zapraszam was na kolejne wydarzenia jeszcze w tym roku, również sportowe” – powiedział Dariusz Piotr Bonisławski.
Zdjęcia: Tadeusz Lademann (żeglarski.info)
Podsumowując regaty należy podkreślić, że wszystkie składy wykazały się ogromną dzielnością i wolą walki, bo warunki na wodzie nie były łatwe, zwłaszcza w sobotę. Wiał porywisty wiatr o sile dochodzącej nawet do 6 B.
– Wrażenia z tych regat mamy niesamowite – mówił Emil Dyrcz z Unii Polonijnych Klubów Sportowych w Austrii UPSA startujący w drugiej reprezentacji Austrii. – Austria wystawiła dwie załogi składające się z Polonijnego Klubu Aktywności Sportowych i Polskiego Klubu Sportowego. Żeby było zabawniej są wśród nas nie tylko żeglarze, ale i ludzie uprawiający strzelectwo sportowe. Udało nam się ukończyć wszystkie biegi i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zajęliśmy tak dobrą lokatę, mimo braku czasu na pełne zgranie załogi.
Załoga Austria 1, która zamyka stawkę uczestników tegorocznych mistrzostw nie składa broni. – Było fantastycznie – deklaruje Kamil Ludwiczak z Wiednia. – Tym razem nam nie poszło, ale za rok przyjedziemy tu po zwycięstwo!
Zadowoleni z udziału w mistrzostwach są także nasi rodacy z Kazachstanu. dla części z nich były to pierwsze regaty sportowe. Mimo trudnego pierwszego dnia, ukończyli zawody i nie martwią się przedostatnią lokatą.
– Nie byliśmy wprawdzie pierwsi, ale nie przypłynęliśmy ostatni i to się liczy – mówi Aleksander Nieczajew. – Bardzo dobrze się pływało, choć w sobotę zaliczyliśmy wywrotkę. Żeglarstwo to fantastyczny sport, a pływanie regatowe jest fantastyczne, można poczuć energię całego morza.
Załoga drugiej reprezentacji Czech również odczuła trudy żeglugi regatowej na morzu, ale wykazała się taktyką na miarę zwycięstwa. – Sobota była bardzo trudna – mówi Henryk Cieślar z Zaolzia. – Udało się nam jednak ukończyć wszystkie biegi i to na pierwszym miejscu, co dało nam przewagę drugiego dnia regat. W niedzielę mogliśmy popłynąć bardziej asekuracyjnie, bez ryzyka utraty przewagi. Nasz plan się powiódł i wygraliśmy.
Pierwsza załoga Czech także stanęła na podium. Podczas uroczystości wręczenia trofeów żeglarze nie kryli zadowolenia: – Było świetnie, a atmosfera była wręcz wspaniała – mówi Marek Słowaczek z Klubu Kibica Boconowice Zaolzie. – Nie brakowało też emocji, bo do końca nie wiedzieliśmy, którą ostatecznie lokatę zajmiemy. Byliśmy na granicy podium, ale ostatecznie mamy trzecie miejsce.
Andreas Henriksson ze Szwecji podkreślał integracyjne walory imprezy: – To wspaniała impreza. Najważniejsze, że mogliśmy się spotkać i nawiązać nowe kontakty. A jeśli chodzi o same regaty, to obsługa imprezy była bardzo profesjonalna. Nasza załoga ma doświadczenie żeglarskie, ale w tego typu imprezach regatowych na małych sportowych łódkach nie mieliśmy zbyt wielu okazji się pościgać. Takie regaty to powrót do korzeni żeglarstwa. Emocje, adrenalina, rywalizacja i zapał do walki – tak mogę podsumować mistrzostwa.
Doświadczonymi żeglarzami są także Polonusi z Niemiec, ale i dla nich udział w typowo sportowych regatach był wyzwaniem. – Żeglujemy sobie w swoim gronie – mówi Robert Kamiński z Polish International Yacht Club Korsarze Żeglarstwa. – Nie pływamy wyczynowo, ale tutaj się nam bardzo podobało. Sportowych emocji nie brakowało. Gdynia ugościła nas dobrą aurą i sympatycznym nastrojem. Nawiązaliśmy tu sporo ciekawych kontaktów z Polonusami z innych krajów.
Załogi ścigały się na jachtach klasy 2020. Obsługę techniczną łódek zapewniał Jan Springer, dyrektor Zakładu Budowy Jachtów w firmie PRO-AIR, a prywatnie mistrz świata w radiojachtingu. Niektóre załogi wspierali sternicy, m.in. z YKP Gdynia i MKŻ Arka Gdynia, których udział zapewnili organizatorzy. Jedną z załóg wspierał słynny samotnik Szymon Kuczyński z Jachtklubu Morskiego Roda. Opiekę na wodzie sprawował także m.in. żeglarz polarny Ireneusz Kamiński na jachcie „Admirał Dickman”.
Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska, Dariusz Piotr BONISŁAWSKI
Rektor AMW kontradmirał prof. Dr hab. Tomasz SZUBRYCHT
Prezes PoZŻ Bogusław WITKOWSKI
Polski Komitet Olimpijski
SOBOTA (12.09.2020 r.)
NIEDZIELA (13.09.2020 r.)
Zainteresowanych udziałem zapraszamy do kontaktu
Tel.: +48 22 556 90 11
Mail: sport@wspolnotapolska.org.pl