W Warszawie rozpoczęła się Konferencja „Kraj – Emigracja – Next Generation”, która potrwa do 14 grudnia. Uczestników wydarzenia powitał Przewodniczący Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" - organizatora wydarzenia - Tomasz Różniak, który przybliżył młodzieży ideę Kongresu Kraj-Emigracja – spotkania Polonii i Polaków, które po raz pierwszy odbyło się w Rzymie w 1990 roku z inicjatywy śp. prof. Andrzeja Stelmachowskiego, założyciela i pierwszego prezesa Wspólnoty Polskiej.
„To było niezwykle ważne spotkanie." - przypominał Tomasz Różniak "Dało na długie lata impuls do pracy Polonii na całym świecie. Czy my jesteśmy dzisiaj przed podobnym wydarzeniem? Na pewno nie w takiej skali, ale wydaje się, że to, co dzieje się wokół nas, ten dynamiczny rozwój - chociażby mediów społecznościowych, zjawisk kulturowych globalnego świata - stwarzają nowe możliwości, ale jednocześnie wymagają refleksji, skłaniają do przemyśleń i pytania - jak dzisiaj, na nowo, można budować i kształtować wspólnotę Polaków na świecie?”
Tomasz Różniak zwrócił uwagę, że szukanie odpowiedzi na to pytanie leży w największej mierze w gestii młodego pokolenia - w tym uczestników rozpoczynającej się właśnie Konferencji „Kraj – Emigracja – Next Generation”. „Liczymy, że znajdziecie na nie odpowiedź. (…) Jednocześnie należy zauważyć, że ważne jest aby inicjować spotkania takie jak to rozpoczynające się dzisiaj, sprzyjające formułowaniu istotnych pytań. Możliwych aspektów godnych rozważenia jest wiele - na pewno należy do nich sfera tożsamościowa Polonii i Polaków żyjących poza granicami ojczyzny, w której ważną rolę - od zarania emigracji - odgrywał kościół katolicki. Ale też istotne są wasze postawy, zaangażowanie w polskie sprawy i z tym - myślę - będziecie się w swoim życiu mierzyć każdego dnia”.
Przed uczestnikami dni wypełnione warsztatami, spotkaniami z politykami, ludźmi kultury i sztuki. „Życzę wam, abyście dobrze wykorzystali ten czas” – podsumował Tomasz Różniak
Konferencja Kraj – Emigracja – Next Generation potrwa do 15 grudnia. Głównym celem projektu jest budowa propolskiego lobby poprzez edukację młodych ambasadorów w zakresie historii i kultury Polski oraz rozwijanie współpracy międzynarodowej na rzecz promowania polskich wartości edukacyjnych i kulturowych. Dodatkowym celem jest wzmacnianie poczucia tożsamości narodowej oraz podnoszenie kompetencji językowych uczestników. Konferencja ma również pokazać Polskę jako kraj nowoczesny, atrakcyjny i bezpieczny, co może zachęcić młodzież polonijną do podjęcia studiów, pracy lub współpracy z polskimi organizacjami.
Na zakończenie powitalnego spotkania odbył się koncert słowno-muzyczny #Osiecka w reżyserii Łukasza Fijała, w wykonaniu artystów z Teatru Szczęście. Na scenariusz koncertu składały się piosenki, fragmenty dramatów i prozy Agnieszki Osieckiej. Na scenie byli Ona, On i pianista. Twórcy zabrali widza w emocjonalną, zaskakującą podróż poprzez uczucia, charaktery, tęsknoty i marzenia w opowieści o młodej artystce, której marzenia zderzają się z brutalną rzeczywistością.
W drugim dniu Konferencji Kraj – Emigracja. Next Generation wśród wielu tematów w wykładzie prowadzonym przez Andrzeja Szumowskiego, Dyrektora Biura Współpracy z Zagranicą w Krajowej Izbie Gospodarczej poruszono zagadnienie „Jak budować polską markę w świecie”.
Co to jest marka narodowa? – Dzisiaj jest to przedmiot nauki i wszelkich działań marketingowo-promocyjno-politycznych, ponieważ służy wyróżnieniu i uatrakcyjnieniu oferty danego kraju z uwagi na jego położenie geograficzne, kulturę, sztukę, kuchnię, destynacje turystyczne, gospodarkę i markowe produkty – tłumaczył Andrzej Szumowski. Już od czasów Fenicji i starożytnego Egiptu kraje starały wyróżnić się spośród innych. – Dzisiaj jest to głęboka wiedza, bo za tym idą pieniądze, rywalizacja w obszarze turystyki i atrakcyjność inwestycji.
Podkreślił również, że chociaż markami narodowymi, przekładającymi się na efelt ekonomiczny są przedsiębiorcy, ich firmy, produkty i usługi – "Rozmowy z obcokrajowcami, współpraca z nimi i wszystko inne, co biznesmeni robią za granicą, wpływa na wizerunek naszego kraju", to "swoją aktywnością i działaniem każdy z nas wypełnia wizerunek marki narodowej" – wyjaśniał.
Celem budowania (dodajmy - pozytywnego) wizerunku państwa w szeroko rozumianych obszarach gospodarki, kultury i polityki (społeczeństwa) jest zwiększenie jego znaczenia na arenie międzynarodowej, a co za tym idzie osiągnięcie wymiernych korzyści w wybranych obszarach. W dyskursie publicznym proces ten często określany jest - z angielska - jako branding państwa.
W ujęciu gospodarczym działa on podobnie w sferze państwowej, co komercyjnej, a jego celem jest budowanie przewag konkurencyjnych w relacjach gospodarczych. W przypadku konsumentów kluczowe jest country of origin (COO); dla inwestorów ważniejsze są możliwości przeprowadzenia bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI).
W ujęciu politycznym celem jest budowanie pozycji w stosunkach międzynarodowych – przede wszystkim w zakresie tzw. soft power. Głównym narzędziem państwa jest w tym obszarze dyplomacja publiczna.
Kultura jest również istotnym aspektem budowania brandingu państwa. Korzystanie z dorobku kulturowego w budowaniu wizerunku sięga do najgłębszych wymiarów przynależności i identyfikacji wspólnoty.
Konferencja Kraj-Emigracja Next Generation, jako dedykowana młodej Polonii i Polakom mieszkającym poza granicami kraju w głównej mierze skupia się na ostatnim z przywołanych aspektów - przekazie kulturowym i tradycji. I w tym momencie należy poczynić ważne rozróżnienie. Budowanie wizerunku w sytuacjach emigracyjnych odbywa się w dwóch kierunkach - polskiej diaspory, w której istotnym elementem spajającym są organizacje oraz na zewnątrz, do społeczności krajów zamieszkania naszych rodaków.
O potrzebie spotkania w gronie osób zainteresowanych polskością mówił wczoraj Przewodniczący Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Tomasz Różniak. Oczywiście mogą mieć mniej, lub bardzie sformalizowaną postać. Wydarzenia takie jak odbywająca się w Warszawie konferencja jest swoistym ukoronowaniem pracy wielu środowisk polonijnych, okazją do wyłonienia liderów przyszłych działań, omówienia najbardziej skutecznych form promocji naszego kraju. Jednak to tylko zwieńczenie aktywności, którą w naszej historii dumnie określaliśmy w dobie pozytywizmu "pracą u podstaw". Należy przy tym podkreślić, że ten rodzaj służby społeczeństwu z myślą o dobru wspólnym, nie nastawionej na poklask i zaszczyty był unikalnym zjawiskiem nie tylko w skali Europy, ale i świata. Z takich kart historii możemy być dumni. Codzienne świadczenie o polskości jest bezspornie naszą powinnością, współczesnym patriotyzmem.
Wracając do płaszczyzn działania - konsolidacja polskich środowisk, ustawiczne kształcenie z zakresu polskiej historii, kultury, tradycji - jak powiedzieliśmy - spaja naszą diasporę, ale daje też efekt dodatkowy - emanuje na zewnątrz. Jesteśmy widziani przez lokalne środowiska jako wartościowe, interesujące ze względu na wkład w dziedzictwo światowe, społeczeństwo. Przykładów tego można podać wiele - ograniczymy się tylko do jednego jakim jest Polski Festiwal w Australii. Organizowany w centrum Melbourne, na placu otwartym dla całej wielokulturowej społeczności tego miasta, jednoczy wszystkie pokolenia, wyznania, organizacje, przekonania i społeczne statusy polskiej grupy etnicznej. Udział w tym przedsięwzięciu młodej Polonii jest kluczowy i przynosi wspaniałe efekty w postaci zainteresowania tysięcy Australijczyków polskim dziedzictwem. Przywołany festiwal bez wątpienia jest elementem budowania naszej narodowej marki na odległym o macierzy kontynencie.
Ktoś w tym miejscu może powiedzieć, że to przedsięwzięcie skomplikowane organizacyjnie i w wielu przypadkach niemożliwe do zrealizowania. Oczywiście, ale to nie oznacza, że dobie internetowych mediów nie możemy prowadzić równie skutecznej promocji "zza biurka" w swoim domu. Co więcej, z życzliwym uśmiechem możemy zauważyć, że dla młodego pokolenia - niezależnie od narodowości - wirtualna przestrzeń Internetu jest tak samo realna, jak otaczający ich świat, a czasami nawet bardziej... Jak wszędzie liczy się pomysł, sposób na przyciągnięcie uwagi na sprawy ważne dla promocji polskości. Liczymy, że konferencja jest miejsce, gdzie powstaną takie pomysły, a prezentacja o polskiej marce narodowej usystematyzowała pożądane cele.
Panel dyskusyjny "Działania aktywizacyjne a budowanie tożsamości polonijnej" zorganizowany w ramach Konferencji Kraj - Emigracja Next Generation Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i poprowadzony przez Marlenę Marchel-Wąsik oraz Alinę Czirkową, w założeniu miał pobudzić uczestników do opracowania praktycznych i skutecznych rozwiązań podtrzymujących i rozwijających polskość na obczyźnie. Ten obowiązek bowiem w coraz większej mierze spoczywać zależy na młodym pokoleniu naszych rodaków i od nich zależy, czy polska diaspora przetrwa w dotychczasowej tożsamości i więzi z ojczyzną.
Uczestnicy zostali podzieleni na cztery grupy, w których pracowali nad następującymi tematami:
Niejako uzupełnieniem były warsztaty "Wolontariat jako element budowania wspólnoty polonijnej", bowiem właśnie w formule bezinteresownego działania odbywa się większość polonijnych przedsięwzięć.
Pełne odpowiedzi poznamy zapewne po konferencji, bowiem każdy z jej punktów stanowi inspirację do nowych rozwiązań, pomysłów na miarę przyszłości. Nawet jeżeli pozostaną otwarte, to ważnym jest, aby nauczyć się wspólnej dyskusji, co jest jednym z celów odbywającego się w Warszawie przedsięwzięcia.
Warsztaty: „Studia w Polsce – szansa na rozwój i połączenie z Ojczyzną.” przybliżyły młodzieży uczestniczącej w Konferencji Kraj - Emigracja Next Generation perspektywy skorzystania z bogatej oferty rodzimych uczelni. Przewodnikiem po polskiej nauce był dr Igor Kilanowski, adiunkt, dyrektor Kancelarii Rektora Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, stąd też rozpoczniemy od krótkiego omówienia tej uczelni.
Korzenie UKSW sięgają Akademii Teologii Katolickiej, z której w 1999 r. powstał szerokoprofilowy uniwersytet. Obecnie liczy 12 wydziałów: Biologii i Nauk o Środowisku, Matematyczno-Przyrodniczy. Szkoła Nauk Ścisłych, Medyczny. Collegium Medicum, Nauk Historycznych, Nauk Humanistycznych, Nauk Pedagogicznych, Prawa i Administracji, Społeczno-Ekonomiczny oraz cztery tzw. wydziały kościelne – Teologiczny, Prawa Kanonicznego, Studiów nad Rodziną i Filozofii Chrześcijańskiej, które oprócz nadzoru MEiN podlegają zwierzchnictwu władz kościelnych. Najmłodszą jednostką jest Wydział Medyczny. Collegium Medicum UKSW.
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ma charakter państwowy i jednocześnie, ze względu na swoje korzenie i obecne powołanie, katolicki. Jego tożsamość wynika z poszukiwania prawdy o człowieku oraz poszukiwaniu Boga we wszystkich wymiarach funkcjonowania współczesnego społeczeństwa. Misją Uniwersytetu jest prowadzenie badań i kształcenie przyszłych elit intelektualnych dla państwa, świata i Kościoła.
Kadra naukowo-dydaktyczna UKSW liczy ok. 760 nauczycieli akademickich, z których corocznie wielu otrzymuje prestiżowe nagrody za działalność naukowo-badawczą i dydaktyczną. W ostatnich latach Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego przekształcił się w nowoczesny ośrodek naukowo-badawczy. Infrastrukturę UKSW tworzą trzy kampusy.
Przy tej okazji należy wspomnieć o innych ofertach wsparcia osób, które zamierzają podjąc studia w Polsce.
Jednym z projektów ułatwiających edukacjęw Polsce jest program stypendialny dla Polonii im. gen. Władysława Andersa, Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej (NAWA). Oferta skierowana jest do młodzieży polonijnej zainteresowanej podjęciem studiów I stopnia, II stopnia lub jednolitych studiów magisterskich na polskich uczelniach, w trybie stacjonarnym, w języku polskim. Program przyczynia się do promocji Polski jako kraju atrakcyjnych możliwości edukacyjnych i naukowych oraz wzmocnienia poziomu kwalifikacji w środowiskach polonijnych. Dzięki programowi jak dotąd ponad 4 tys. studentów wywodzących się z Polonii z całego świata przyjechało na studia do Polski. NAWA oferuje najzdolniejszej młodzieży polonijnej comiesięczne stypendium oraz zwolnienie z opłat za kształcenie w uczelniach publicznych lub na językowym kursie przygotowawczym.
Wśród osób polskiego pochodzenia, które jak dotąd podjęły studia w Polsce ze stypendium Anders NAWA, najliczniejszą grupę stanowią obywatele Białorusi, Ukrainy, Litwy, Kazachstanu oraz Czech. Od 2021 r., dzięki rozszerzeniu grupy uprawnionych wnioskodawców o osoby mające polskie obywatelstwo oraz obywatelstwo innego kraju, sukcesywnie zwiększa się udział obywateli państw Europy Zachodniej oraz obu Ameryk.
Uczelnie, w których stypendyści najczęściej podejmują studia to: Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska, Szkoła Główna Handlowa, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej oraz Uniwersytet Warszawski.
Do najbardziej popularnych kierunków należą: informatyka, zarządzanie, ekonomia, biznes, finanse i rachunkowość, logistyka, dziennikarstwo, stosunki międzynarodowe, psychologia, marketing, turystyka, chemia, prawo, architektura oraz biotechnologia.
Żyjemy w czasach gwałtownych przemian, niestety nie wszystkie są pożądane, stąd też temat zrównoważonego rozwoju podjął dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju, przybliżając młodzieży podstawowe problemy z zakresu m.in. ekologii, zmian klimatu, odnawialnych źróeł energii
Zacznijmy od próby sformułowania definicji - zrównoważony rozwój to solidarność międzypokoleniowa polegająca na znajdowaniu takich rozwiązań gwarantujących dalszy wzrost, które pozwalają na aktywne włączenie w procesy rozwojowe wszystkich grup społecznych, dając im jednocześnie możliwość czerpania korzyści ze wzrostu gospodarczego.
Ideę zrównoważonego rozwoju trafnie oddaje zdanie z Raportu Światowej Komisji ds. Środowiska i Rozwoju z 1987 r. Nasza wspólna przyszłość „zrównoważony rozwój to taki rozwój, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie”.
Początkowo dyskusje wokół zrównoważonego rozwoju ograniczały się do potrzeby zmniejszania negatywnego oddziaływania gospodarek na środowisko przyrodnicze. Z biegiem lat koncepcja nabrała pełniejszego zrozumienia, wyrównując istotę trzech czynników rozwoju: poszanowania środowiska, postępu społecznego i wzrostu gospodarczego. Obecnie koncepcja zrównoważonego rozwoju coraz częściej wchodzi do głównego nurtu dyskusji nad rozwojem społeczno-gospodarczym, stając się zasadą horyzontalną, odzwierciedlaną we wszystkich politykach rozwojowych kraju.
W Polsce zasadzie zrównoważonego rozwoju nadano rangę prawa podstawowego wynikającego z zapisów Konstytucji RP. Art. 5 ustawy zasadniczej mówi: „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewniaochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju”.
Czy pytanie Co to znaczy społeczna odpowiedzialność biznesu? powinno pojawić się na spotkaniu młodzieży polonijnej? Aby rozstrzygnąć ten podwójny dylemat należy przybliżyć zagadnienie, które brzmi co prawda jak skierowane do świata biznesu, to w istocie dotyczy nas wszystkich. Tego zadania podjął się profesor Piotr Wachowiak, Rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w trzecim dniu Konferencji Kraj - Emigracja. Next Generation.
Wprowadzając do tematu spotkania Przewodniczący Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Tomasz Różniak tłumaczył: „Gdy budowaliśmy program konferencji, chcieliśmy kilka elementów zaznaczyć. Jeden z nich związany jest z dzisiejszymi globalnymi wyzwaniami i można go sformułować jako pytaie - czym jest polska marka? Jak środowiska polonijne, młodzi Polacy mogą prawidłowo odczytać i wykorzystać potencjał gospodarczy Polski. Drugim jest kwestia nauki. (..) są takie dziedziny polskiej nauki, które - nawiązując do nomenklatury sportowej - są "mistrzostwem świata". (…) Wobec tego istnieje szansa, aby budować swój własny rozwój w oparciu o to, co oferuje Polska. (…) Życzę aby takie spotkania jak podczas odbyte w trakcie tej konferencji były impulsem w waszym życiu do podejmowania słusznych decyzji.”
Słuszne decyzje są jednak możliwe wyłącznie na podstawie właściwego rozpoznania praw rządzących, albo lepiej powiedzieć praw, któe powinny rządzić naszym światem. I jednym z nich są relacje określane klasycznie jako stosunki pracy.
„Każdy z nas ma inne mocne strony i dobrze jest, aby ten potencjał pracowniczy wykorzystać. Pracodawca musi zrozumieć, że my się różnimy miedzy sobą. Zachowujemy się odmiennie, mamy różne preferencje. Jeżeli zostanie to zrozumiane i zaakceptowane, to okaże się niezwykle cenną okolicznością, dzięki której osiągamy lepsze efekty zarówno w perspektywie osobistej jak i firmy. - przekonywał profesor Wachowiak nawiązując dodatkowo do szlachetnej zasady pomocniczości na poziomie stosunku pracy (...) Jedną z z podstawowych wartości przedsiębiorstwa odpowiedzialnego powinna być chęć pomocy pracownikowi. (…) Dzięki temu zatrudnieni mogą być kreatywni, realizować swoje ambicje i pomysły. To także sprzyja integracji.” Według prelegenta społeczna odpowiedzialność biznesu to „trwała wartość, która powinna być wbudowana w każde przedsiębiorstwo, które chce odnieść sukces rynkowy”
Społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility – CSR) to strategia zarządzania, zgodnie z którą przedsiębiorstwa w swoich działaniach dobrowolnie uwzględniają interesy społeczne, aspekty środowiskowe, czy relacje z różnymi grupami interesariuszy, w szczególności z pracownikami.
Zgodnie z definicją Komisji Europejskiej z 2011 r. zawartą w dokumencie „Odnowiona strategia UE na lata 2011-2014 dotycząca społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw” (COM (2011) 681), CSR to „odpowiedzialność przedsiębiorstw za ich wpływ na społeczeństwo”. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) posługuje się terminem „odpowiedzialne prowadzenie działalności biznesowej” (responsible business conduct – RBC), który kładzie nacisk na kwestie poszanowania praw człowieka, zachowania należytej staranności, ochrony praw konsumentów. Zasady prowadzenia działalności w sposób odpowiedzialny zostały sformułowane w dokumencie pt. Wytyczne OECD dla przedsiębiorstw wielonarodowych.
Społeczna odpowiedzialność jest procesem, w ramach którego przedsiębiorstwa zarządzają swoimi relacjami z różnorodnymi interesariuszami, mogącymi mieć faktyczny wpływ na sukces w działalności gospodarczej, należy je zatem traktować jako inwestycję, a nie koszt. Innymi słowy, odpowiedzialność przedsiębiorstw to efektywna strategia zarządzania. Strategia ta przyczynia się do wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstw na poziomie globalnym i jednocześnie kształtowania warunków dla zrównoważonego rozwoju społecznego i ekonomicznego, dzięki prowadzeniu dialogu społecznego na poziomie lokalnym. Odpowiedzialny biznes to podejście strategiczne, długofalowe, oparte na zasadach dialogu społecznego i poszukiwaniu rozwiązań korzystnych dla przedsiębiorstwa, jak i jego całego otoczenia – pracowników, wszystkich interesariuszy i społeczności, w której działa firma.
Zdaniem Komisji Europejskiej, strategia CSR prowadzi do trwałego sukcesu przedsiębiorstwa dzięki prowadzeniu dialogu z otoczeniem, uwzględnianiu ochrony środowiska i budowaniu kapitału społecznego. Społeczna odpowiedzialność przyczynia się do tworzenia wartości społecznej, poprzez oddziaływanie w kierunku zrównoważonego rozwoju. Społeczna odpowiedzialność powinna wchodzić w zakres zainteresowania władz publicznych w promocji pozytywnych praktyk przedsiębiorstw na rzecz środowiska i społeczeństwa.
Ze społeczną odpowiedzialnością biznesu wiąże się nierozerwalnie pojęcie zrównoważony rozwój - sustainable development - zostało po raz pierwszy zdefiniowane w raporcie "Nasza wspólna przyszłość" (1987 r.), opracowanym przez Światową Komisję Środowiska i Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zrównoważony rozwój to proces mający na celu zaspokojenie aspiracji rozwojowych obecnego pokolenia w sposób umożliwiający realizację tych samych dążeń następnym pokoleniom. Wyodrębniono trzy główne obszary, na których należy skoncentrować się przy planowaniu skutecznej strategii osiągnięcia zrównoważonego rozwoju. Są to: ochrona środowiska i racjonalna gospodarka zasobami naturalnymi (m. in. ograniczanie zanieczyszczenia środowiska, ochrona zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt i roślin, promocja odnawialnych źródeł energii), wzrost gospodarczy i sprawiedliwy podział korzyści z niego wynikających (m. in. ułatwienie dostępu do rynków dla państw rozwijających się, finansowanie rozwoju, zmiana nieracjonalnych wzorców konsumpcji i produkcji) oraz rozwój społeczny (m. in. walka z ubóstwem, dostęp do edukacji, ochrony zdrowia).
Organizacja Narodów Zjednoczonych uwzględniła w swoich pracach tematykę zrównoważonego rozwoju m. in. podczas: Szczytu Ziemi (Konferencja ONZ ws. środowiska i rozwoju) w Rio de Janeiro (1992 r.) i jego kontynuacji, Światowego szczytu zrównoważonego rozwoju w Johannesburgu (2002 r.), Światowego szczytu ws. rozwoju społecznego w Kopenhadze (1995 r.) oraz Międzynarodowej konferencji ws. finansowania rozwoju w Monterrey (2002 r.).
Żadna konferencja z udziałem Polonii nie może odbyć się bez obecności przedstawicieli Senatu RP. Dlaczego? - wytłumaczymy nieco później. Tym razem tą szacowną izbę parlamentu reprezentował senator Bogdan Borusewicz, Przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu RP, człowiek o bogatym i zasłużonym dla Polski życiorysie - działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL, członek Komitetu Obrony Robotników, współorganizator Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, strajku sierpniowego 1980 w Stoczni Gdańskiej, aresztowany i więziony za przekonania w czasach Polski tzw. "ludowej" - jednym słowem legenda polskiego ruchu demokratycznego.
Wspomnieliśmy o naturalnym związku Senatu RP z Polonią, ale z czego one wynikają. Najprościej odwołąć się do powstałęj w polskim parlamencie w 2006 roku uchwały która rozpoczyna się tak: Uznając rolę środowisk polonijnych i polskich w świecie w odzyskaniu przez Polskę niepodległego bytu państwowego, czynie zbrojnym Polakó na obczyźnie i budowie demokracji oraz społeczeństwa obywatelskiego, a także potwierdzając historyczny fakt, iż odrodzony w 1989 roku Senat Rzeczypospolitej Polskiej kontynuuje dzieło Izby z okresu II Rzeczypospolitej i sprawuje patronat nad Polonią i Polakami za granicą uchwala się, co następuje...
Wiemy już dlaczego polskie wychodźstwo jest tak ważne dla Polski i zasługuje na uwagę na najwyższym państwowym szczeblu i to nie od dzisiaj. W okresie międzywojennym Senat Rzeczypospolitej Polskiej przykładał ogromną wagę do spraw emigracji i utrzymywania więzi z liczną już wóczas polską diasporą. Podejmowano różnorodne działania, mające zintegrować rzesze emigrantów i Polaków mieszkających poza krajem.
W 1929 r. odbył się I Zjazd Polaków z Zagranicy. Powołano wówczas Radę Organizacyjną, koordynującą inicjatywy służące sprawom polonijnym. Jej prezesem został marszałek Senatu Juliusz Szymański. Podczas II zjazdu, w 1934 r., powstał Światowy Związek Polaków z Zagranicy „Światpol”, skupiający większość środowisk polonijnych. Na jego czele stanął marszałek Senatu Władysław Raczkiewicz. „Światpol” dążył do wzmocnienia więzi polskiego wychodźstwa z krajem, współpracował z organizacjami oświatowo-kulturalnymi na obczyźnie, zbierał fundusze i dofinansowywał wydawnictwa polonijne dla krzewienia polskości i utrzymania poczucia tożsamości narodowej, zwłaszcza wśród młodego pokolenia urodzonego na emigracji.
Nawiązując do tradycji okresu międzywojennego, odrodzony w 1989 r. Senat ponownie objął opieką Polaków żyjących poza ojczyzną. W 1990 r. powołano do życia Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, którego prezesem został marszałek Senatu I kadencji Andrzej Stelmachowski.
Marszałek Senatu jest patronem honorowym wielu inicjatyw na rzecz Polonii, a także ważnych wydarzeń z udziałem rodaków z zagranicy. Głównie dzięki pracom Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senat dba o utrzymanie więzi z krajem przez Polaków i osoby polskiego pochodzenia zamieszkałe za granicą. Interesuje się ich aktualnymi problemami i statusem prawnym w krajach zamieszkania. Inicjuje aktywność i współpracę środowisk polonijnych i polskich w świecie. Dba o ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego, narodowej tradycji i obyczaju. Częste spotkania i wizyty przedstawicieli organizacji polonijnych w Senacie są doskonałą okazją do zapoznania się z aktualną sytuacją w środowiskach, które reprezentują, z ich problemami i potrzebami. Spotkania z komisją stały się nieodłącznym elementem wizyt przedstawicieli Polonii i Polaków z zagranicy w naszym kraju.
W pierwszych latach Senat skupił się na pomocy naszym rodakom zamieszkałym w krajach byłego Związku Radzieckiego. Później rozszerzył swe działania na wsparcie oświaty polonijnej i polskiej w świecie, polonijnych instytucji kulturalnych, organizację letniego wypoczynku dzieci i młodzieży, kształtowanie postaw młodego pokolenia, pomoc socjalną i charytatywną dla osób starszych i potrzebujących. Senat odegrał zatem ważną rolę w procesie odradzania się polskości za naszą wschodnią granicą, a także w równie istotnych pracach na rzecz krzewienia kultury i języka polskiego w świecie. Dzięki Senatowi i jego współpracy z sektorem pozarządowym w kraju i ze środowiskami polskimi na Wschodzie dynamicznie, choć nie bez problemów, rozwijają się oświata i kultura, ożywiły się bezpośrednie kontakty Polaków ze Wschodu z ojczyzną, w tym szczególnie dzieci i młodzieży z polskich rodzin. Powstało wiele tytułów prasy polskiej, redakcji programów radiowych i telewizyjnych.
Dużą rolę w umacnianiu pozycji Polski oraz polskości poza granicami są inicjatywy własne środowisk polskich na Wschodzie. Pomoc kierowana do nich przez Prezydium Senatu służy przede wszystkim pobudzaniu i wspieraniu działań Polaków w sferze oświaty i kultury, w rozwoju małej przedsiębiorczości, doskonalenia zawodowego, rolnictwa, samorządności, sprzyja upowszechnianiu wiedzy o obowiązujących uregulowaniach prawa międzynarodowego, dotyczących standardów ochrony praw mniejszości narodowych i etnicznych.
Współpraca ze środowiskami polonijnymi z Zachodu ma odmienny charakter. Polonia żyjąca w państwach o ugruntowanych systemach demokratycznych może swobodnie się organizować i zdobywać doświadczenie w działalności społecznej, kulturalnej, a nawet politycznej. Nasi rodacy oczekują przede wszystkim, że Polska wesprze ich działania w krajach osiedlenia, mające zwiększyć prestiż polskiej grupy etnicznej i kształtować w ten sposób pozytywny wizerunek naszego kraju za granicą.
Istotnym przełomem w polityce Polski wobec Polaków żyjących za granicą były inicjatywy legislacyjne, podjęte przez Senat IV kadencji i następnie przyjęte przez Sejm. Jedna z nich przyznała prawo powrotu do Polski wszystkim repatriantom, szczególnie z Kazachstanu i obszarów azjatyckich. Dzięki drugiej Polacy zamieszkali poza Polską mogą brać udział w II turze wyborów prezydenckich. Proces legislacyjny ustaw: o obywatelstwie polskim, o Karcie Polaka i o ustanowieniu 2 maja Dniem Polonii i Polaków za granicą nie został wówczas zakończony, ponieważ upłynęła kadencja parlamentu. Senat V kadencji powrócił do inicjatywy ustanowienia 2 maja Dniem Polonii i Polaków za Granicą. Ustawę Sejm uchwalił w 2002 r. Inicjatywa ta nawiązuje do przedwojennej tradycji obchodzenia Dnia Opieki nad Rodakami na Obczyźnie. Jest też realizacją jednej z uchwał podjętych przez II Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy. W VI kadencji Senatu, w 2008 r. weszła w życie ustawa o Karcie Polaka, uchwalona z inicjatywy rządu, wprowadzająca ułatwienia i przywileje dla naszych rodaków zamieszkałych na Wschodzie, m.in. pozwolenie na wielokrotne przekraczanie granicy, refundację kosztów wizy, dostęp do polskiej edukacji.
Wykład: „Miejsce i znaczenie Polski na arenie międzynarodowej” prowadzony przez dr Jerzego Marka Nowakowskiego, historyka, dziennikarza, publicystę wprowadził uczestników Konferencji Kraj - Emigracja Next Generation, zorganizowanej przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" w zagadnienia Miejsca i znaczenia Polski na arenie międzynarodowej .
Temat spotkania jest na tyle szeroki, że zaznaczymy jedynie kluczowe wątki, a są nimi bezspornie - wpływające na pozycję Polski w świecie - kondycja społeczeństwa wraz z organizacją państwa, dyplomatyczne stosunki bilateralne z partnerami europejskimi oraz pozaeuropejskimi służące przede wszystkim podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa wewnętrznego i prawidłowej współpracy gospodarczej, udział Polski w strukturach obronnych jakim jest Pakt Północnoatlantycki oraz dopełniające je porozumienia z USA oraz innymi państwami i wreszcie nasze członkostwo - od 1 maja 2004 r. - w Unii Europejskiej, kluczowej na "starym kontynencie" unii gospodarczej i politycznej.
Wzrost gospodarczy, który Polska odnotowała po przystąpieniu do Unii, nie tylko przyczynił się do poprawy jakości życia obywateli, ale również umocnił pozycję Polski jako jednego z liderów gospodarczych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dynamiczny rozwój sektora eksportowego, zwiększenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku europejskim oraz przyciągnięcie znaczących inwestycji zagranicznych to tylko niektóre z osiągnięć, które przyczyniły się do tej zmiany. Wzmocnienie gospodarcze Polski miało bezpośredni wpływ na jej pozycję międzynarodową, podnosząc jej rangę i wpływ w międzynarodowych organizacjach gospodarczych i politycznych.
Angażowanie się Polski w działania na rzecz bezpieczeństwa i stabilności w Europie oraz aktywny udział w misjach pokojowych i humanitarnych pod egidą Unii Europejskiej, NATO i ONZ, to kolejne aspekty, które przyczyniły się do wzrostu jej międzynarodowego prestiżu. Współpraca w ramach polityki zagranicznej i obronnej UE, Sojuszu Północnoatlantyckiego, pozwoliła na budowanie silnych sojuszy i partnerstw, które są kluczowe w kontekście obecnych i przyszłych wyzwań geopolitycznych. To właśnie te działania podkreślają rolę Polski jako aktywnego i odpowiedzialnego członka wspólnoty międzynarodowej, gotowego do współpracy na rzecz wspólnych celów i wartości.
Całość powyższych zagadnień realizowana jest w ramach tzw. polityki zagranicznej, do zadań której należą uzyskanie gwarancji bezpieczeństwa poprzez uczestnictwo w nowym systemie bezpieczeństwa, zapewnienie wsparcia dla przemian rynkowych oraz budowanie prestiżu Polski i Polaków, jako narodu, który pierwszy wyłamał się z bloku wschodniego.
Przy tej okazji nie sposób pominąć polskiej kultury i wkładu w dorobek cywilizacyjny. Chociaż najbardziej współcześnie znanymi za granicą są św. Jan Paweł II i Lech Wałęsa, to lista ta jest bardzo długa - od Mikołaja Kopernika, Tadeusza Kościuszkę, Kazimierza Pułaskiego, przez polskich noblistów Marię Curie-Skłodowską, Czesława Miłosza, Wisławę Szymborską, Olgę Tokarczuk (wymieniamy tylko niektórych), artystów i twórców w dziedzinie literatury, malarstwa, rzeźby, kina, teatru, muzyki, sportowców, lekarzy, inżynierów... i tak niema bez końca. Ten historyczny pochód wybitnych postaci ma równie duże znaczenie w opisie pozycji Polski w świecie, jak współczesne dokonania gospodarcze czy polityczne.
Nie zapominajmy o tym.
Spotkanie: „Polska kultura w świecie” z Krzysztofem Zanussim, reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym oraz Olgierdem Łukaszewiczem – aktorem teatralnym, telewizyjnym i filmowym oraz działaczem kulturalnym i społecznym wypełniło wieczorną część drugiego dnia Konferencji Kraj - Emigracja, Next Generation zorganizowanej przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska".
Artyści podzielili się swoimi przemyśleniami na temat kondycji kultury narodowej i światowej, roli i wartości polskiej poezji, ale też rozwoju cywilizacyjnego, którego meandry zasługują na odrębną refleksję..
Spotkania z Krzysztofem Zanussim są o tyle wyjątkowe, bowiem w kinie uchodzi ona za moralistę, jego bohaterowie stają przez wyborem między własnym szczęściem a powinnością wobec innych, między ideałami młodości a praktyką życia. Jego kino, głęboko filozoficzne, badające naturę człowieka i jego moralność, utorowało drogę współczesnym twórcom. Kinomani doświadczają opowieści z filozoficznym oraz duchowym zacięciem, które zostawiają nas z głęboką refleksją na życie.
Krzysztof Zanussi zapytany pop kulturę, o granice dobrego smaku i jak się odnaleźć, gdy to piękno w kulturze zostało jednak zatarte, zwykł mawiać: -Nie ma wartości bez piękna, dobra i prawdy. Tak zostało to sformułowane przez Arystotelesa i Platona i tak to jest prawdziwe do dzisiaj. A dojmujące znaczenie losowości, przypadku, prawdopodobieństwa każe nam skierować myśli ku temu, co tajemnicze i niepoznawalne.
Na spotkaniu z młodzieżą Krzysztof Zanussi nie omieszkał "rozliczyć" się ze współczesnymi idolami - w rozumieniu łacińskiego "znaku" - cywilizacji, a tym samym i kultury.
„Pytanie dokąd zmierzamy dotyczy całego świata. (…) Dzisiaj jesteśmy na zakręcie. (…) To co nazywamy postępem z pewnością nim nie jest. To są pomylone pojęcia. Postępem jest to co pozwoli nam rozwijać się o krok dalej, w tych nowych warunkach technologicznych – z tą sztuczna inteligencją, która będzie nam służyć lub my jej. (…) Trudne czasy przed nami. Dla was to będą ciężkie czasy. (…) wiedzcie, że nie będzie tak łagodnie jak było przez ostatnie kilkanaście lat, bo to jest pewien wyjątek w dziejach ludzkości. Dzieje ludzkości to historia gwałtu, cierpienia, walki i czasem zwycięstwa. Trzeba zdać sobie sprawie, że „świat pełnego brzucha”, w którym żyjemy daje bardzo fałszywą perspektywę. (…) bo normą jest głód, zimno. Normą jest niebezpieczeństwo kiedy wychodzimy na ulice. Tak było od wieków i tak w istocie jest dalej, tylko jest to przez chwile ukryte. Przyszedł czas łagodniejszy. (…) Nie dajcie się nabrać na ten fałszywie przesłodzony obraz świata. Świata przyjaznego dialogu itd. Chcielibyśmy, aby taki świat był, ale nie ma go. Są w nas dzikie namiętności, wściekle pasje i musimy dać sobie radę, aby to dobro miało więcej głosu niż zło, którego jest w świecie pełno.”
Jeżeli mowa o współczesnych zjawiskach kulturowych można rónież zacytować chętnie przywoływane przez Krzysztofa Zanussiego - wręcz określane przez artystę jako "busola" - słowa Arnolda Jospeha Toynbee’ego „Jeżeli lud naśladuje elity, to kultura się rozwija. Jeśli zaś elity zaczynają naśladować prosty lud, kultura się zwija”.
„Jestem pewien, że właśnie Wy jesteście nadzieją świata. My wam spaskudziliśmy ten świat w sensie ekologicznym i to jest na pewno coś co nas łączy wszystkich na tej sali – odpowiedzialność. Kultura jest w stanie otworzyć serca. Gdy ktoś nie będzie miał tej emocjonalnej motywacji to będzie trudniej podejmować różne, konkretne decyzje podejmować.” - mówił do zgromadzonej młodzieży Olgierd Łukaszewicz. W tej roli wystąpił jako intelektualista zdolny do ogólnej refleksji nad kondycją świata. A przecież bardziej znamy go z twórczość teatralnej i filmowej, bo Olgierda Łukaszewicza to - można bez przesady powiedzieć - historia współczesnego polskiego kina.
Olgierd Łukaszewicz stworzył na ekranie charakterystyczny typ człowieka subtelnego, nieco neurastenicznego. Jego bohaterowie oglądani są zwykle w kryzysowych momentach życia, uwikłani w okoliczności tragiczne, nieszczęśliwi z przyczyn historycznych, losowych, ale nade wszystko egzystencjalnych. Kunszt aktorski Olgierda Łukaszewicza pozwalał tym samotnikom, mizernym i opuszczonym, pięknie umierać. Od romantycznych, lirycznych, nostalgicznych bohaterów, naznaczonych nieszczęściem, chorobą szedł Łukaszewicz w stronę bohaterów negatywnych, skomplikowanych, chorobliwych. Bezwzględny i fanatyczny był w jego wykonaniu przywódca-anarchista w "Gorączce" Agnieszki Holland (1980); Franzel w "Magnacie" Filipa Bajona (1985) to wyrachowany i wiedziony kultem siły nazista; w lekarza-potwora wcielił się w "Dotkniętych" Wiesława Saniewskiego (1988). Dużym zaskoczeniem dla widzów stała się rola nieśmiałego i zagubionego naukowca Albercika w "Seksmisji" Juliusza Machulskiego (1983). W duecie z Jerzy Stuhrem potwierdził wysoką klasę aktorstwa. Był także m.in. Dziadem w "Jańciu Wodniku" Jana Jakuba Kolskiego (1993), Edgarem Szyllerem w "Sławie i chwale", serialu telewizyjnym na podstawie powieści Jarosława Iwaszkiewicza w reżyserii Kazimierza Kutza (1997), księciem Eustachym Sapiehą w biograficznym serialu "Marszałek Piłsudski" Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego (2001), rotmistrzem Bardiorem w "Ubu królu" Piotra Szulkina (2003), ojcem Karola Wojtyły w "Karolu. Człowieku, który został papieżem" w reżyserii Giacoma Battiato (2004).
Ciekawe kreacje stworzył grając dojrzałych mężczyzn w zetknięciu z nieoczekiwaną miłością. Wcielił się w postać malarza Marka Wawrowskiego w melodramacie rozgrywającym się w czasie wojny - "Deborah" Ryszarda Brylskiego (1995). Przekonująco narysował portret żonatego mężczyzny, który ulega wielkiej namiętności do młodej Żydówki Debory (w tej roli Renata Dancewicz). W "Pokuszeniu" Barbary Sass (1995) - filmie o miłości i wolności, religii i polityce, który rozgrywa się w ośrodku odosobnienia w czasach stalinowskich, zagrał Księdza. Jego filmową partnerką była Magdalena Cielecka jako Anna, grająca tu zakonnicę zakochaną w Księdzu, przydzieloną przez władze komunistyczne do pilnowania dostojników kościelnych.
Bogactwo ról i środków wyrazu nie pozwala na pełne omówienie dorobku Olgierda Łukaszewicza. Można jednak zapytać kim jest artysta?
"Artystą być to rodzaj powołania" - podkreśla Łukaszewicz. - "Jak istnieje etos inteligenta niosącego kaganek oświaty, tak istnieje etos artysty, który dzieli się z widownią tym, co przeżywa, dzieli się zagadką bytu, miłości, ciekawością innego człowieka. Artystą się bywa. Kiedy uda się dotknąć najistotniejszych problemów, filozoficznego skrótu, jakiegoś wyrazu, przenikającego do kości. Aktorstwo traktuję jako rodzaj służby. Celem naszej pracy, każdego artysty, jest przecież dawanie poprzez sztukę świadectwa, wpływanie na ludzi, pobudzanie do refleksji, rozwijanie ich intelektualnie, kształtowanie ich postaw"
Co skłania młodą Polonię do sięgnięcia po polską literaturę? to istotne pytanie musiało się pojawić na spotkaniu.
"W polskiej literaturze jest coś, co brakuje w angielskiej - jest sens uczucia, jest patriotyzm jest romantyzm. Tego nie ma w angielskiej literaturze. Ja sięgam po polską klasyczną literaturę – wiersze Mickiewicza, Bolesława Prusa" - odpowiadała uczestniczka Kongresu, ktora przyjechala z Wielkiej Brytanii. I to bardzo budująca konstatacja, bo oznacza, że jednak jest jakiś narodowy genius loci czuwający nad polską kulturą.
Spotkanie uzupełnił fragment filmu "Zaduszki narodowe 2000. Sybir, ostatnie pożegnanie". To filmowa wersja spektaklu, który odbył się 1 listopada na Placu Teatralnym w Warszawie. Ponad 200 lat dziejów Polski i Polaków - związanych z Sybirem - ujętych w tekstach Adama Mickiewicza, Stanisława Wyspiańskiego, Gustawa Ehrenberga, Teofila Lenartowicza a także we wspomnieniach Sybiraków okresu stalinowskiego. Autorami inscenizacji na Placu Teatralnym byli Olgierd Łukaszewicz (reżyseria), Jerzy Kalina (przestrzeń plastyczna) i Janusz Grzywacz (muzyka).
ZDJĘCIA: © AGATA PAWŁOWSKA - PAI
Ostatnią częścią piątkowego programu Konferencji Kraj - Emigracja Next Generation był wzruszający spektakl pt. „W cieniu wojny" w wykonaniu wolontariuszy z Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku. Młodzi aktorzy pokazali jak wojna w Ukrainie wpływa na każdą dziedzinę ich życia.
„W lecie organizowaliśmy szkolenie aktorskie dla naszej młodzieży. Było to zwykłe szkolenie, ale ze względu na to, że było prowadzone metodą improwizacji teatralnej, to sami uczestnicy wymyślali scenki. Pod koniec szkolenia zostały cztery tematy (…) w tym właśnie wojna. W momencie kiedy odegrali scenki dotyczące wojny, zrozumieliśmy co boli, o czym chce się krzyczeć, co jest najtrudniejsze. To co zobaczycie (podczas spektaklu – red.) to codzienność, realia, które są w Ukrainie, w naszym życiu. Spektakl jest od początku do końca wymyślony przez młodzież. Nie ma tam ingerencji profesjonalnego reżysera. To jest to co oni przeżywają, to co czują i to co chcą przekazać.” – wprowadzałą do spektaklu Alena Czernikowa, dyrektor Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku
Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego jest miejscem spotkań wielu narodowości. Instytucja prowadzi pracę na rzecz dialogu, porozumienia i współpracy, a jej działania budowane są na bazie potrzeb i oczekiwań Polaków oraz Ukraińców.
Odbywają się tam konferencje, imprezy literackie, wydarzenia i spotkania artystyczne z ciekawymi ludźmi, którzy chętnie dzielą się swoimi pomysłami i doświadczeniem. Centrum jest idealnym miejscem dla osób chcących poznać nowych ludzi o podobnych zainteresowaniach, polską kulturę i nauczyć się języka polskiego. Ważnym elementem Centrum jest Biblioteka, gdzie zainteresowany czytelnik znajdzie literaturę polską, tłumaczenia światowej literatury, publikacje o Polsce, Unii Europejskiej, polską i ukraińską prasę.
Czwarty dzień konferencji Kraj - Emigracja Next Generation, uczestnicy rozpoczęli od wizyty w Muzeum Wojska Polskiego. Utworzone w Cytadeli Warszawskiej muzeum, to nowoczesny pawilon, który wykorzystując najnowsze możliwości techniczne oraz rozwiązania architektoniczne nawiązuje do historycznych form i polskich tradycji wojskowych.
W muzeum znajduje się bogaty zbiór eksponatów takich jak: czapka i kurtka Józefa Piłsudskiego z lat 1920-1935, siodło hetmana Stefana Czarneckiego, szabla króla Stefana Batorego, czołgi, zbroje i wiele innych.
Po klęsce powstania listopadowego car Mikołaj I osobiście zdecydował o zbudowaniu w Warszawie potężnej twierdzy, która samą swoją obecnością i wyglądem miała pokazywać Polakom bezsens oporu wobec potęgi rosyjskiego zaborcy. Cytadela powstała w latach 30. XIX wieku na skarpie lewego brzegu Wisły, na terenie wysiedlonego pod budowę folwarku Fawory i pochodzącego z XVII wieku konwiktu pijarów. Objęła swoim zasięgiem w sumie prawie 70 hektarów, w jej murach poza garnizonem i towarzyszącymi mu zabudowaniami znalazło się ciężkie więzienie, w którym wyroki odsiadywali m.in. Józef Piłsudski, Roman Dmowski, ks. Piotr Ściegienny, Ludwik Waryński, Róża Luksemburg. Na stokach Cytadeli straceni zostali m.in.: Romuald Traugutt, Rafał Krajewski, Stefan Okrzeja, Marcin Kasprzak.
Wraz z odzyskaniem niepodległości Cytadelę przejęło Wojsko Polskie, część z umocnień rozebrano, teren warowni został dostosowany do współczesnych potrzeb wojskowych, zaś obszar dookoła ceglanych murów zamieniono w park. X Pawilon Cytadeli, w którym Rosjanie przetrzymywali więźniów politycznych, od 1963 roku jest udostępniony do zwiedzania, dziś jest oddziałem Muzeum Niepodległości.
Pomysł, by historię polskiego oręża pokazywać w murach Cytadeli, istniał już w latach 70., wtedy jednak nie udało się go zrealizować. Latem 2009 roku rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na projekt nowego gmachu, który miałby pomieścić bardzo bogate i do tej pory w większości nieprezentowane zbiory Muzeum Wojska Polskiego. Uroczyste otwarcie nastąpiło w sierpniu 2023 roku i zainaugurowała je wystawa pt. „Tysiąc lat Chwały Oręża Polskiego”. Eksponaty zostały ukazane w otoczeniu scenografii, która przedstawia fragmenty zabytkowych budowli ważnych dla historii Polski, m.in. klasycystycznej kolumnady Pałacu Saskiego, renesansowych krużganków wawelskich czy romańskiego portalu bazyliki w Czerwińsku. Monumentalna architektura stanowi wizualne uzupełnienie narracji historycznej ukazywanej przez eksponaty. Opowieść o tysiącletniej historii polskiego wojska uzupełniają dioramy prezentujące zatrzymane w czasie kadry historycznych wydarzeń, takich jak m.in. szarża husarii pod Wiedniem 1683 r. czy epizod z bitwy pod Raszynem 1809 r.
KONFERENCJA "KRAJ – EMIGRACJA – NEXT GENERATION" - ZAPROSZENIE
Kraj – Emigracja – Next Generation - ROZPOCZĘCIE KONFERENCJI
Jak budować polską markę w świecie
Miejsce i znaczenie Polski na arenie międzynarodowej
SPOTKANIE Z SENATOREM BOGDANEM BORUSEWICZEM
CO TO ZNACZY SPOŁECZNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ BIZNESU?
AKTYWIZACJA, WOLONTARIAT, EDUKACJA I ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ
ZWIEDZANIE MUZEM WOJSKA POLSKIEGO
KONFERENCJA "KRAJ – EMIGRACJA – NEXT GENERATION" - ZAPROSZENIE
Kraj – Emigracja – Next Generation - ROZPOCZĘCIE KONFERENCJI
Jak budować polską markę w świecie
Miejsce i znaczenie Polski na arenie międzynarodowej
SPOTKANIE Z SENATOREM BOGDANEM BORUSEWICZEM
CO TO ZNACZY SPOŁECZNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ BIZNESU?
AKTYWIZACJA, WOLONTARIAT, EDUKACJA I ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ
ZWIEDZANIE MUZEM WOJSKA POLSKIEGO