W trzydziestolecie istnienia Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" przypominamy wydarzenie, które legło u podstaw wszelkiej aktywności polonijnej oraz misji realizowanej przez "Wspólnotę Polską" w kolejnych latach. Była nim konferencja "Kraj Emigracja" zorganizowana w dniach 26-30 X 1990 r. w Rzymie, pod patronatem Ojca Świętego Jana Pawła II, w której uczestniczyło 89 przedstawicieli organizacji polskich i polonijnych z 22 krajów świata, oraz 24-osobowa delegacja „Wspólnoty Polskiej". W konferencji udział wzięli także duszpasterze Polaków poza granicami kraju wraz z delegatem Prymasa Polski do spraw duszpasterstwa emigracji ks. bp. Szczepanem Wesołym. Konferencję zaszczycił swą obecnością ks. kard. Józef Glemp, Prymas Polski.
Relacja-to spojrzenie w sensie opcji - a zatem jak widzi, jak ocenia, jaki ma stosunek wyrażany przez działania już podjęte i zadania na przyszłość Kraj wobec Emigracji.
„Kraj" - to my, to Polacy u siebie, na swojej ojczystej ziemi, w swoim państwie. Kraj - to Polacy w Polsce.
"Emigracja" - to skrót werbalny przyjęty dla potrzeb niniejszego referatu - obejmujący miliony ludzi związanych z nami więzią szczególną - polskością.
Jest sprawą bardzo ważną - kogo uważamy za członka owej zbiorowości, na czym polega więź owej wspólnoty. Każdy z nas doświadcza tego, że Ojczyzna to nie tylko ta konkretna, życiowa przestrzeń i kraj - obraz, w którym się żyje. To nie tylko miejsce na ziemi. To wyobrażenie całej przestrzeni ziemi ojczystej, to jej obraz kształtowany w nas przez historię i narodową kulturę. To krajobrazy - morze, góry, lasy, pola. To miejsca takie jak Wawel, jak Zamek Królewski w Warszawie. Jak kościoły. Jak groby. Domy. To księgi -takie jak Mickiewicz. Obrazy - jak Matejko. Dźwięki - jak muzyka Chopina. To barwy polskiej flagi.
Położenie terytorialne naszej Ojczyzny stworzyło sytuację wyjściową, macierzystą dla narodu polskiego. Krąg śródziemnomorskiej kultury, chrześcijaństwo, łacińskość - apotem już własna historia, własna kultura, własne dziedzictwo.
A więc wyobrażenie Ojczyzny - to nie tylko wyobrażenie ziemi - ale doświadczanie historycznego dziedzictwa i specyfiki narodowej kultury. Naród tworzy tę kulturę poprzez język, religię, sztukę, naukę, ekonomię, technikę, a nawet politykę.
Tworząc ją - w dynamicznym procesie historycznym - dokonuje wciąż wyboru wartości. Naród jest więc wspólnotą, która nie tylko tworzy kulturę własną, ale realizuje wartości tej kultury i wzbogaca ją przez swe dzieje. Naród i kultura określają się więc wzajemnie. Głównym wyznacznikiem"polskości" jest zatem identyfikacja z polską narodową kulturą, świadomość wspólnoty losu, historii i procesu tworzenia swoistego ethosu. Ten polski ethos to honor, duma, romantyzm, wspaniałomyślność, niezależność. To wartość, o którą został wzbogacony w ostatnich latach - solidarność. Solidarność jako cnota społeczna, umiejętność wspólnego dźwigania brzemion, przezwyciężania podziałów, budowania wspólnego dobra.
Tak czujemy naszą"polskość", która, jak określił to Ksiądz Profesor J. Tischner - stanowi"propozycję etyczną", bo jej wybór jest wolnym wyborem określonych wyżej wartości.
Myśląc:"Emigracja" - myślimy zatem o tych wszystkich na świecie, których poza krajem łączy polskość. Myślimy o tych, którzy urodzili się w Polsce, a znaleźli daleko od niej - tworząc własne, etniczne grupy. Myślimy o tych, którzy znaleźli się poza granicami wskutek zmiany granic. O tych, którzy musieli emigrować i tych, którzy chcieli. Którzy nie mogli wrócić. Którzy nie wrócili. O tych, którzy zamieszkiwali na terenach Rzeczypospolitej i czują się związani z polskością, choć ich przodkowie byli innego pochodzenia.
Myślimy o potomkach, o dalszych pokoleniach tych wszystkich grup. Używamy różnych sformułowań, mówimy o emigracji, o Polonii, o Polakach, Polakach za granicą, o ludziach pochodzenia polskiego, myślimy o wielkiej wspólnocie, którą wspólnie, zarówno w kraju jak i poza nim tworzymy.
Z członkami naszej wspólnoty poza krajem pragniemy zacieśniać więzy. Pragniemy stworzyć takie warunki, by Polska stała się dla nich Domem.
Czasy współczesne charakteryzują się dużą emigracją. Z przyczyn cywilizacyjnych, ekonomicznych, politycznych, religijnych, kulturowych - ludzie emigrują, migrują, przesiedlają się i uchodzą z krajów. Emigracja polska licząca ponad 15 milionów ludzi zajmuje 4-te miejsce na świecie pod względem liczebności i jest bardzo zróżnicowana pod względem geograficznym, ustrojowym, gospodarczym, kulturowym, wiekowym. W 32 krajach świata tworzy liczące się skupiska.
Początki emigracji sięgają XVII wieku. Najprostszy jej podział to emigracje przedwojenna, wojenna i powojenna.
Ocenia się, że obecnie w Stanach Zjednoczonych znajduje się ponad 10 mln ludzi pochodzenia polskiego, w Kanadzie 400 tys., Brazylii 800 tys. - I mln, Argentynie 600 tys., Australii 300 tys., na terenie Związku Radzieckiego wg danych oficjalnych 1,5-2 mln (w rzeczywistości 2 razy tyle, z czego na Białorusi 418 tys., Ukrainie 300 tys., Litwie 250 tys., Łotwie i Kazachstanie po 60 tys.), w Niemczech ok. 2 mln, we Francji 800 tys., Wielkiej Brytanii 120 tys., Szwecji 54 tys., Włoszech 25 tys., Austrii 35 tys., Rumunii 30 tys., Czechosłowacji 70 tys., Afryce (RPA) 20 tys. W wielu innych krajach na wszystkich kontynentach znajdują się mniejsze skupiska polskie.
Wszyscy oni - żyjący w rozproszeniu, cała nasza Emigracja - ma prawa, które należą do podstawowych praw człowieka. Są to m.in. prawo do powrotu do Ojczyzny, prawo do wolności religijnej, do ludzkich warunków życia, do wykształcenia w języku ojczystym i zachowania tożsamości kultury, prawo do łączności z krajem. Społeczeństwo polskie zawsze dążyło do zachowania łączności z emigracją i stworzenia jej warunków do uczestnictwa w życiu Polski. Od 1908 r. w Kraju powstawały instytucje i stowarzyszenia emigracyjne (1908 r. Lwów - Polskie Towarzystwo Emigracyjne, 1912 r. Poznań - Towarzystwo Opieki nad Wychodźstwem Sezonowym, w latach międzywojennych np. Urząd Emigracyjny, Państwowa Rada Emigracyjna). W 1929 r. odbył się I Zjazd Polaków z Zagranicy, w 1934 r. I I Zjazd, na którym utworzono Światowy Związek Polaków z Zagranicy"Światpol".
W okresie powojennym narzucony Polsce rząd komunistyczny skutecznie izolował kraj od emigracji uważanej niejednokrotnie za środowisko wrogich sił prowadzących dywersyjną działalność przeciwko krajowi."Zapomniano" o Polakach bloku wschodniego, gdzie trwał proces wynaradawiania i przymusowej asymilacji. Powstałe w 1955 r. Towarzystwo Łączności z Polonią Zagraniczną"Polonia" w istniejących wówczas warunkach ustrojowych z natury rzeczy było organizacją quasi-rządową, fasadową, nie mogącą i nie chcącą zresztą przeciwstawić się polityce rządu wobec Emigracji. Mimo tych obciążeń Towarzystwo"Polonia" przez 34 lata swojej działalności miało jednak zasługi, co jest efektem pracy wielu ofiarnych działaczy i pracowników. Utrzymywało ono kontakty z wieloma (ponad 100) organizacjami polonijnymi, chórami, zespołami folklorystycznymi. Udzielało pomocy w nauczaniu języka, organizowało wiele imprez (w sumie, w różnych spotkaniach, koloniach, kursach i in. imprezach wzięło udział ponad 500 tys. Rodaków), prowadziło działalność wydawniczą. W lipcu 1989 r. został oddany do użytku Dom Polonii w Pułtusku na zamku, który ma służyć Polonii świata. W roku bieżącym doszło do samorozwiązania się Towarzystwa, które swój majątek przekazało tworzącej się nowej organizacji"Wspólnocie Polskiej". Trzeba podkreślić, że Towarzystwo"Polonia" od 1987 r. rozpoczęło też współpracę z Polakami na Wschodzie, inspirując powstanie tam organizacji polonijnych, a w roku 1989 przyjęło stamtąd 800 dzieci na koloniach letnich. Do 1989 r. ani rząd ani istniejąca"Polonia" nie utrzymywały ze względów politycznych żadnych kontaktów z tzw. emigracją niepodległościową na Zachodzie. W tym okresie Polacy na Zachodzie zrzeszeni w różnych organizacjach w celu skoordynowania działań i efektywnej współpracy - w roku 1978 powołali na I Światowym Zjeździe Polonii w Toronto - Radę Koordynacyjną Polonii Wolnego Świata - jako światową organizację polonijną. W skład Rady weszło 20 organizacji założycielskich z poszczególnych krajów (m.in. Kongres Polonii Amerykańskiej, Kongres Polonii Kanadyjskiej i Kongres Polonii Francuskiej) i 6 organizacji o zasięgu światowym (Stowarzyszenie Polskich Kombatantów, Stowarzyszenie Lotników Polskich, Koła Żołnierzy Armii Krajowej, Związek Harcerstwa Polskiego, Światowe Zjednoczenie Polek, Konferencja Muzeów, Bibliotek i Archiwów Polskich na Zachodzie). Nadrzędną instancją Rady jest światowy Zjazd Polonii odbywający się co najmniej co 6 lat. Wszystkie te organizacje nie otrzymywały oczywiście żadnej pomocy od Kraju. Same podjęły wysiłek umacniania swojej tożsamości i powiększania dorobku kulturowego, społecznego oraz materialnego. One też dawały świadectwo prawdzie o Polsce, współdziałały w walce o niepodległość, wolność i suwerenność narodu, udzielały pomocy materialnej Polakom w kraju.
Zmiany demokratyczne w kraju w roku ubiegłym powodujące zmianę ustroju politycznego, proces głębokich reform społecznych i gospodarczych doprowadziły do odzyskiwania podmiotowości przez Polaków w kraju. Nadszedł wreszcie czas burzenia barier izolujących od Emigracji, czas upomnienia się o zapomnianych przez lata, czas otwarcia Polski jako Domu wszystkich członków polskiej wspólnoty na świecie.
Dał wyraz temu polski parlament, a pod patronatem Senatu powstała niezależna organizacja, stowarzyszenie, które pragnie wyrażać wolę społeczeństwa polskiego - pełnej współpracy z całą polską diasporą. Celem głównym stowarzyszenia jest integracja całej polskiej wspólnoty - stąd nazwa"Wspólnota Polska". Nasza organizacja jest organizacją krajową - nie chce bowiem przesądzać o celowości i formach powoływania nowych struktur organizacji o charakterze światowym. Pragnie, by sprawę tę rozważyli Polacy z emigracji i kraju wspólnie i suwerennie. Formą spotkania jest planowany w przyszłym roku w Polsce - w warunkach ładu demokratycznego (demokratycznie wybrany parlament i prezydent) - światowy zjazd całej Emigracji i Polaków z Zagranicy. Przygotowaniu formuły tego zjazdu służy obecna konferencja w Rzymie.
Trzeba podkreślić, że Polacy we wszystkich okresach utrzymywali kontakty ze swymi bliskimi poza Krajem, teraz jednak masowo powstają stowarzyszenia służące idei łączności. Politykę otwarcia na sprawy Emigracji prowadzi też obecny rząd w Polsce, placówki dyplomatyczne za granicą zaczynają służyć Emigracji i być przez nią akceptowane.
Ani obecny parlament, ani rząd, ani społeczeństwo nie ponoszą winy za szkodliwą i niszczącą wobec Emigracji politykę czasów, które i dla Polaków w Kraju były czasami pogardy.
Dziś jednak pragniemy wyrazić nasze głębokie ubolewanie z powodu cierpień, prześladowań i osamotnienia naszych braci za granicą. Przepraszamy za tych, których historia odsunęła w niechlubną przeszłość.
Szczególnie doświadczeni zostali i w sposób szczególny wymagają pomocy nasi bracia - Polacy na Wschodzie. Myślę, że jest to wspólna troska wszystkich nas.
Mamy świadomość, że jeśli nasz naród zaczyna wreszcie żyć własnym życiem, jeśli staje się suwerenny, wolny - to jest to także ogromną zasługą naszej polskiej Emigracji. Tych wszystkich, którzy z determinacją dawali świadectwo prawdzie o Polsce. Nie ustawali w walce o niepodległość. Przez tatą świadczyli nam, Polakom w Kraju wszechstronną i ofiarną pomoc. Dziś za to wszystko dziękujemy. Macie swój udział, swój ogromny wkład nie tylko w dziele polskiej kultury, ale udział w zwycięstwie narodu. I my mamy wobec Was dług wdzięczności. Mamy ten dług także wobec całego emigracyjnego duszpasterstwa, które rozpoczęło się wraz z emigracją, wypełniało swą religijną misję, a także wszędzie było ostoją polskości. To właśnie wokół misji polskich, wokół parafii skupiało się życie emigrantów, tu otrzymywali pomoc duchową i materialną, tu formowali się w społeczność świadomą swych celów i zdolną do obrony swych człowieczych praw.
Jak my - Polacy w Kraju - widzimy swoje zobowiązania wobec Emigracji, jakie są cele naszych działań i jakie niosą zadania do realizacji? Cele te i zadania staramy się już osiągać i realizować - w miarę możności. Z uwagi na roboczy charakter naszej konferencji zostały one w tym referacie dla porządku skatalogowane:
Powyższe cele muszą być realizowane przy przyjęciu następujących zasad:
- dążenia do unikania sprzeczności interesów i konfliktów
- poszanowania różnic ideowych, programowych, wiekowych
- nieingerowania w działalność innej organizacji czy środowiska.
Zadania, które służą realizacji wyżej wskazanych celów, to w szczególności:
Wskazane wyżej zadania odnoszą się do członków całej Emigracji - mają charakter zadań uniwersalnych. Zadania szczególne są jednak niezbędne dla niesienia pomocy Polakom na Wschodzie i Polakom w Niemczech.
Prócz zadań wyżej sprecyzowanych -"Wspólnota Polska" pragnie kontynuować zadania następujące wobec Polaków na Wschodzie:
W sprawie Polaków w Niemczech - sytuacja jest zróżnicowana w zależności od charakteru Emigracji - najpilniejszą sprawą jest dążenie do uregulowania statusu Polaków jako mniejszości polskiej na zasadach wzajemności, z uregulowaniem statusu mniejszości niemieckiej w Polsce. Uregulowane być musi prawo pobytu i prawo do pracy najmłodszych grup emigracji zarobkowej. Pożądana jest pomoc w rewindykacji majątku organizacji polonijnych i wydawaniu czasopism.
Tak wygląda nasz katalog celów i zadań w działalności na styku KRAJ - EMIGRACJA. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wyczerpuje, bo nie może wyczerpać wszelkich możliwości działania. Służyć może jednak dyskusji, ustaleniu priorytetów i rozważeniu zakresu na najbliższy okres. Ważne jest, byśmy byli razem, wyczuleni na wzajemne oczekiwania, ponieważ jesteśmy sobie potrzebni. Łączy nas Ojczyzna. Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział:
Polska jest jednym z krajów najboleśniej doświadczonych... Jedną z Ojczyzn najgłębiej przeoranych cierpieniem i równocześnie jedną z najbardziej umalowanych. To przecież prawda, która nas łączy.
Warto jeszcze przypomnieć słowa Władysława Raczkiewicza, ówczesnego Marszałka Senatu, przyszłego prezydenta, który na II Zjeździe Polaków z Zagranicy powiedział:
Złączeni więzem krwi i więzem ducha, z jednego wyrośli pnia, wszyscy Polacy stanowimy nierozerwalną całość i wspólnie wielkie budujemy dzieło. Dlatego wryć musimy w nasze serca świadomość wzajemnej za siebie odpowiedzialności, która z jedności wypływa. Polak za granicą i Polak w kraju są jedni za drugich odpowiedzialni wobec sumienia Narodu i opinii innych krajów.
KONFERENCJA KRAJ-EMIGRACJA - STRONA GŁÓWNA