SWP

STOWARZYSZENIE "WSPÓLNOTA POLSKA"





2025-09-03 Z WICEPREMIEREM KRZYSZTOFEM GAWKOWSKIM O ZNACZENIU POLONII W POLSKIEJ REWOLUCJI CYFROWEJ Polska

Jak przystało na Forum Ekonomiczne odbywające się w 25 roku XXI wieku nie mogło na nim zabraknąć tematów związanych z rewolucją cyfrową, której jesteśmy świadkami i uczestnikami. Przyglądając się temu procesowi bardziej wnikliwie bez trudu odkryjemy, że znaczący udział mają w nim Polacy - zarówno pracujący w kraju, jak i za granicą, a to już zagadnienie którym zainteresowane jest Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" (SWP). Stąd też spotkanie z Wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim Ministrem Cyfryzacji w którym udział wzięli prof. Daniel Moncarz consulting profesor na Uniwersytecie Stanforda, przewodniczący US-Polish Trade Council (USA), Przewodniczący Zarządu Krajowego SWP Tomasz Różniak oraz Wiceprezes Zarządu SWP Zenka Bańkowska.

Nie przypadkowo miało ono miejsce po panelu dyskusyjnym zorganizowanym przez Wspólnotę Polską pt. „Moda na Polskę 2.0. Jak skutecznie łączyć potencjały Polski i Polonii” na którym poszukiwano z jednej strony sposobów na promocję polskich dokonań na świecie z drugiej zaś synergii Polski ze środowiskami polonijnymi, a przecież zagadnienia informatyczne są współcześnie jednym z najważniejszych obszarów gospodarki i motorem rozwoju cywilizacyjnego.

Przechodząc do wątku polonijnego powinniśmy zdać sobie sprawę, że oprócz teoretycznego wkładu w rozwój informatyki jak chociażby pionierskie prace w dziedzinie algorytmiki Adama Karczmarza (lata 50. i 60. XX wieku), projektowania komputerów Leona Łukaszewicza czy sięgające XIX wieku pierwsze konstrukcje urządzeń zaliczanych do maszyn liczących Abrahana Sterna, co stanowiło początek informatyki w Polsce, aktualnie prowadzone badania skoncentrowane na projektowaniu i analizie algorytmów oraz struktur danych, zwłaszcza w kontekście problemów grafowych plasują naszych naukowców w ścisłej światowej czołówce. A to oznacza, że w Polsce istnieje wielki potencjał współpracy , który w pewnej części już się realizuje z dużym powodzeniem. Przykładem Relativity, firma założona przez Andrew Sieję – Amerykanina polskiego pochodzenia – prowadzi w naszym kraju zaawansowane centrum badawczo-rozwojowe. To właśnie tu, zespół polskich inżynierów rozwija technologie wykorzystujące sztuczną inteligencję (AI) i uczenie maszynowe (ML) do zarządzania ogromnymi zbiorami danych. Platforma Relativity wspiera prace nie tylko organów rządowych w USA, ale także największych światowych kancelarii prawnych i korporacji. Umożliwia błyskawiczne przeszukiwanie petabajtów informacji, identyfikację kluczowych dokumentów i rekonstrukcję przebiegu zdarzeń, które mogą przesądzić o wyniku spraw sądowych, dochodzeń czy audytów wewnętrznych.

Odnieśliśmy się do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ w dyskusji z Wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim uczestniczył nasz wybitny rodak mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych prof. Daniel Moncarz, ale też dlatego, że powszechnie uważa się, iż tam, w Dolinie Krzemowej nastąpiło urzeczywistnienie na masową skalę marzeń o powszechnym wykorzystaniu maszyn cyfrowych i mimo, że dzisiaj nie jest to już jedyne takie miejsce, to nadal pozostaje symbolem.

Skoro o Dolinie Krzemowej mowa, to pierwsze kroki polskich specjalistów chcących pracować w amerykańskich firmach technologicznych datujemy (wyznacznikiem jest tu skala zjawiska) na lata 80-te XX wieku. Początkowo byli to głównie pracownicy akademiccy, ale z czasem młodzi przedsiębiorcy i specjaliści IT, poszukujący nowych możliwości zawodowych. Dzisiaj bez trudu spotkamy ich w takich miejscach jak Google, Apple, Facebook, Tesla czy Intel., na stanowiskach od inżynierów oprogramowania, przez menedżerów projektów, po wyższe funkcje kierownicze. Niektórzy z nich założyli własne start-upy. Brainly, deepsense.ai czy DocPlanner, choć założone w Polsce, mają biura w Dolinie Krzemowej i korzystają z tamtejszego ekosystemu wsparcia dla innowacyjnych przedsiębiorstw.

Szacuje się, że w samej tylko Dolinie Krzemowej mieszka i pracuje od 30 do 100 tysięcy Polaków. O precyzyjne dane jest niezwykle trudno, gdyż branża sprzyja zmianom miejsca zatrudnienia. Jednak nawet przyjmując dolne wartości potencjał współpracy z naszymi rodakami jest ogromny. Pozostaje jednak zidentyfikowanie środowisk mogących zaangażować się w polskie potrzeby, utrzymania z nimi stałego kontaktu i opracowania katalogu priorytetów, które należy zaspokoić w formule międzynarodowej kooperacji.

Jak widać w powyższego, niezwykle skróconego rysu problematyki tematów dotykających relacji polsko-polonijnych w obszarze IT jest bardzo dużo, są ważne dla naszego rozwoju i zasługują na uwagę chociażby na nasz historyczny dorobek w tym względzie. Mamy powody, aby równoprawnie uczestniczyć w rewolucji cyfrowej, chociaż włączenie do niej naszych rodaków pozostających poza granicami Polski niewątpliwie ten proces by ułatwiło.


Redakcja tekstu: Polonijna Agencja Informacyjna
Zdjęcie: Stowarzyszenie "Wspólnota Polska"