Jak wiadomo początek jest bardzo ważny, zatem Turniej - zwyczajowo - poprzedza odprawa zawodników, na której omawiane są przyjęte zasady rozgrywek, podział na grupy i inne kwestie organizacyjne. Jutro zaczynamy tuż po śniadaniu uroczystą inauguracją po której, około godziny 11:00 pierwsze piłki wymienią na kortach Arki Gdynia kobiety.
Mężczyźni jak przystało na prawdziwych dżentelmenów chwileczkę poczekają, około godziny, by swoją rywalizację rozpocząć jak szacujemy w samo południe. Tegoroczny turniej ma rekordową obsadę zatem zapowiada się wiele fascynujących pojedynków.
Trzymamy kciuki za wszystkich i - jak to w sporcie - niech wygrają najlepsi!
80 zawodników (!) z takich krajów jak: Argentyn,a Austria, Czechy, Francja, Irlandia, Kanada, Kazachstan, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Szwecja i USA . Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", Polski Komitet Olimpijski oraz Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni im. Bohaterów Westerplatte to organizatorzy V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisowego, który odbędzie się w Gdyni w dniach 20-25 sierpnia 2025 r.
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
OFICJALNE ROZPOCZĘCIEOficjalne rozpoczęcie V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisa Ziemnego w Gdyni poprowadził komandor Arkadiusz Sobieraj, kierownik Ośrodka Wychowania Fizycznego i Sportu AMW, trener tenisa ziemnego i sędzia główny tegorocznego turnieju. Zgodnie ze zwyczajem na początku odśpiewano hymn Polski, po którym nastąpiły krótkie wystąpienia organizatorów i zaproszonych gości.
Teresa Bysewska Przewodnicząca Komisji Sportu w Urzędzie Miasta Gdynia, reprezentująca Prezydenta Miasta Gdyni przywitała zawodników w imieniu miasta na – ja to sama określiła – najpiękniejszym, chociażby ze względu na bliskość morza a co za tym idzie niepowtarzalny klimat, obiekcie tenisowym w Polsce jakim jest Klub Arka Gdynia. Życząc udanych zawodów w duchu fair play oraz radości ze spotkania i pobytu w ojczyźnie zachęcała do jak najczęstszego odwiedzania symbolicznej dla polskiej historii Gdyni.
Aspekt polskości Gdyni, której historia związana jest z odzyskaniem przez nas kraj niepodległości w latach międzywojennych zaakcentował także Mariusz Bzdęga Dyrektor Zarządzający ds. kultury i aktywności mieszkańców miasta Gdyni. Dodał również, że to miasto to nie tylko historia, ale też współczesna nowoczesność, która oferuje wiele atrakcji – Muzeum Emigracji, Muzeum Miasta, punkty widokowe na Bałtyk i okolicę jak chociażby Kamienna Góra morenowe wzgórze z panoramą na Zatokę Gdańską. Dziękując zawodnikom za przyjazd i udział w Turnieju również życzył udanych zawodów i sportowych sukcesów.
Bogusław Witkowski, Członek Zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego zwrócił uwagę, że zawodnicy Turnieju są jednymi z najważniejszych sportowców, bowiem Polski Komitet Olimpijski organizując ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” zawody ulokował je w okresie „olimpiady” czyli – zgodnie z tradycją grecką - w czasie pomiędzy igrzyskami. Tym samym każdy z zawodników staje się olimpijczykiem. Dodatkowo wyraził nadzieję, że przyszłym roku będzie możliwość zaproszenia wszystkich tu obecnych na igrzyska polonijne w Gdyni, które dają możliwość startów w wielu dyscyplinach – od lekkoatletyki, przez żeglarstwo – które również ma swoją coroczną, polonijną odsłonę, aż do tenisa oczywiście. Podkreślił również znaczenie jakie ma spotkanie Polaków z różnych zakątków świata w przyjaznym im mieście, którego mogą się czuć mieszkańcami.
„Wielka radość, że możemy się spotkać po raz piąty” – powiedział Tomasz Różniak Przewodniczący Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", organizator Turnieju. „Mówi się, że pierwszy raz, to nie wiadomo co będzie dalej, jak przedsięwzięcie organizowane jest po raz drugi, to mówi się, że są dobre widoki, jak trzeci, to buduje się tradycja i dzisiaj po raz piąty tą tradycję zawodów tenisowych w Gdyni zbudowaliśmy wspólnie. Tym samym możemy – dodał żartobliwie – uznać, że zaczynamy konkurować z US Open… i liczymy że nie będzie z tego powodu konfliktu. Ale mówiąc poważnie to co jest ważne, to że obok wymiaru sportowego jest wymiar spotkania, budowania więzi, relacji, wspólnoty. I za to państwu szczególnie dziękuję. ”.
„Cieszę się niezmiernie, że mogę tu dzisiaj z państwem uczestniczyć w turnieju, tym bardziej, że biorę udział w polonijnych zawodach sportowych prawie od pięćdziesięciu lat” – rozpoczął dr Witold Rybczyński, ambasador ad personam reprezentujący Polski Komitet Olimpijski. „Myślę, że państwa tu obecność jest świadectwem konsekwencji w sympatii do kraju i chęci budowania tych więzi o którym wspominał Przewodniczący Tomasz Różniak, ale też budowania przyszłości sportu polonijnego. Jesteście dla nas najlepszych świadectwem i propagatorem rozwoju oraz sukcesu Polski. Wystarczy wspomnieć dawne lata, pierwsze przyjazdy do ojczyzny, aby zauważyć autentyczny postęp naszego kraju”.
„Nie chciałbym, aby przemówienia trwały dłużej niż turniej, dlatego też zwięźle powiem, że w imieniu Komendanta Rektora Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni chcę państwa bardzo serdecznie powitać” – rozpoczął swoje wystąpienie komandor Dariusz Sapiejka, przedstawiciel Rektora AMW. „Jak powszechnie wiadomo rektor jest wielkim przyjacielem Polonii i zawsze z sympatią do państwa się odnosi, także bardzo dziękujemy, że przyjechaliście. Niech wygrywają najlepsi, a ponieważ wszyscy są najlepsi to też wszyscy wygramy”.
Dodamy tylko, że w wypowiedzi komandora Sapiejki nie bez powodu była zawarta myśl oddająca ideę olimpizmu, która głosi, że „Najważniejsze w igrzyskach olimpijskich jest nie zwycięstwo, ale udział”. Takie bowiem są wszystkie polonijne przedsięwzięcia sportowe.
„Można uznać, że piąty turniej, to taki mały jubileusz” – zauważył Maciej Kazienko Członek Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Podziękował również uczestnikom, że „macie Polskę na sercu w sercu, bo to, że tutaj jesteście, macie te orły na koszulkach i trzymacie flagi świadczy o tym, że wciąż czujecie się Polakami – za co bardzo wam dziękujemy.”
Zanim padło ceremonialne „uważamy Piąty Międzynarodowy Polonijny Turniej Tenisa Ziemnego za otwarty”, Przewodniczący Tomasz Różniak raz jeszcze podziękował za gościnę władzom Miasta Gdyni dodając, że otwartość na współpracę z Polakami z zagranicy czyni Gdynię miastem wyjątkowym.
Bezpośrednią transmisję z otwarcia Turnieju przeprowadziła w mediach społecznościowych Polonijna Agencja Informacyjna
.
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
TRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
21 SIERPNIA 2025 - PIERWSZE MECZETRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
22 SIERPNIA 2025 - KOLEJNY DZIEŃ I MECZE Zmienna pogoda w Gdyni nie zniechęca do rozgrywania kolejnych meczów V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisa Ziemnego, zorganizowanego przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" wraz z Polskim Komitetem Olimpijskim, Akademią Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Klubem Tenisowym Arka Gdynia.
Tenis jest wyjątkowym sportem, ponieważ łączy w sobie aktywność fizyczną, rozwój umysłowy i społeczny, oferując szeroki zakres korzyści dla osób w każdym wieku i na każdym poziomie zaawansowania. Z tego też względu niezwykle cieszy nas fakt, że ta właśnie dyscyplina na stałe zagościła w corocznym kalendarzu wydarzeń Wspólnoty Polskiej, ale nie tylko, bo jak usłyszeliśmy od reprezentantów władz Gdyni również w panoramie atrakcji polskiego wybrzeża, a nie jest łatwa konkurencja.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że Wspólnota Polska także w Gdyni organizuje doroczne regaty - Światowej Polonijne Mistrzostwa Żeglarskie, zaś w przyszłym 2026 roku planuje również tutaj, nad brzegiem Bałtyku, Światowe Igrzyska Polonijne. W ten sposób Gdynia staje się centrum światowego sportu polonijnego, co nas bardzo cieszy, gdyż powroty rodaków do miejsca, gdzie wiele dziesiątków lat temu płynęła fala emigracji czy to w poszukiwaniu lepszych warunków życia, czy też z przyczyn politycznych represji, ma wymiar symboliczny, ponownego połączenia z Ojczyzną, co przyświeca wszystkim naszym działaniom od ponad 35 lat.
Jutro przed nami kolejny dzień turnieju, jeszcze wszystko może się wydarzyć, zatem życzymy naszym zawodnikom wytrwałości, wspaniałej kondycji i - niech zwyciężą najlepsi!
TRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
23 SIERPNIA 2025 - CZWARTY DZIEŃ - MECZESobotni poranek przywitał zawodników pochmurną pogodą. Pierwsze mecze udało się rozegrać na zewnętrznych kortach ceglanych, niestety fala deszczu zmusiła organizatorów do przeniesienia rozgrywek do hal, na nawierzchnię twardą, a z tym wiążą się inne wyzwania techniczne, z którymi - musimy przyznać - polonijni zawodnicy Turnieju poradzili sobie nad podziw dobrze.
Korty ceglaste zwane potocznie ziemnymi są uważane za najwolniejszą nawierzchnie tenisową. Rozpoznamy je łatwo po charakterystycznym pomarańczowym kolorze. Piłka po zetknięciu się z nawierzchnią kortu ziemnego „zakopuję” się w jego pylistej warstwie i traci swoją prędkość. Według niektórych danych piłka może wytracać nawet 41% swojej prędkości. Oznacza to, że piłka uderzona przez zawodnika z prędkością 100 km/h po koźlę będzie już leciała z prędkością, tylko 59 km/h. Dodatkowo korty te charakteryzują się wysokim kozłem piłki.
Piłka na korcie twardym napotyka większe tarcie niż na korcie trawiastym, ale mniejsze niż na kortach ziemnych. Właśnie dlatego również tempo gry jest tutaj szybsze niż na kortach ziemnych, a wymiany mogą być zarówno krótkie jak i długie. Warto pamiętać, że korty twarde stanowią największe niebezpieczeństwo dla stawów tenisistów. Na urazy narażone są przede wszystkim kolana oraz kostki u nóg. Łatwiej tutaj o kontuzję niż na kortach ziemnych. Na szczęście w przypadku naszych zawodów obyło się bez kontuzji.
Przed nami niedziela, ostatni dzień rozgrywek. Już jutro poznamy ostateczną klasyfikację Turnieju.
TRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
24 SIERPNIA 2025 - OSTATNIE MECZE I UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE Do końca, niemal do samej ceremonii pucharowej, trwała rywalizacja najlepszych o czołowe miejsca Turnieju. Gratulujemy wytrwałości i ducha walki.
TRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
Jednak nieublaganie nadszedł koniec V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisa Ziemnego w Gdyni. Jak zawsze w takiej chwili żal, że przychodzi pożegnać się z przyjaciółmi i polską ziemią miesza się z radością z osiągniętych rezultatów. W dalekie strony świata pojadą puchary, które przypomną o chwilach spędzonych nad Bałtykiem, rozmowach o polonijnych sprawach, wysiłku włożonym na kortach aby osiągnąć jak najlepszy rezultat, najlepiej czołowe miejsce. To się nie zawsze udało, ale niezmiennym rezultatem pobytu na polonijnych imprezach sportowych są zbudowane więzi – między uczestnikami i z Polską.
„Wielka radość, że przyjechaliście, rywalizowaliście, że spędziliśmy te kilka dni wspólnie. Tego typu wydarzenia mają ogromny sens, bo to nie tylko przeżycia sportowe, ale też nawiązywanie więzi, współpracy". – dziękował uczestnikom w imieniu głównego organizatora Przewodniczący Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Tomasz Różniak. "Polacy są na całym świecie, ale właśnie dopiero takie zawody temu sprzyjają. Zapraszamy oczywiście za rok i prosimy o propagowanie turnieju w swoich polonijnych środowiskach. Nie zapominajmy również gdzie jesteśmy. Gdynia to wyjątkowe, historyczne miejsce. Nie było tutaj nic oprócz wioski i wysiłkiem całego narodu powstałą nasza nadmorska chluba – wspaniałe, rozwijające się nieustannie portowe miasto. Ważne dla Wspólnoty Polskiej, ale też jak sądzę dla państwa, ponieważ jest związane z emigracją, wychodźstwem. Opodal jest Muzeum Emigracji, stąd wypływał za ocean Batory i to jest ta część historii, która dla nas wszystkich jest ważna. Z tego też powodu bardzo się cieszymy, że zadomowiliśmy się w Gdyni, prosimy, aby nas tu adoptować na stałe, a my będziemy z wielką chęcią powracali. Ale wracając do wymiaru sportowego z wielką satysfakcją zauważamy, że poziom umiejętności tenisowych rośnie systematycznie z roku na rok, co tylko umacnia w przekonaniu, że turniej winien być kontynuowany.” – dodał Przewodniczący Różniak. Wyraził też uznanie dla wszystkich osób, które przyczyniły się do realizacji Turnieju.
Do gratulacji dla zawodników przyłączyła się przedstawicielka Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdyni Mariola Śrubarczyk-Cichowska. „Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom, nie tylko zwycięzcom, którzy wystąpili w turnieju. Mam nadzieję, że były to udane dni pełne sportowej rywalizacji, pozytywnych emocji i pasji. Dziękuję także organizatorom i mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się na kolejnej edycji. Miasto Gdynia jest dla państwa przyjazne i otwarte a wywiezione stąd wspomnienia będą długo w pamięci. "
„Bardzo się cieszę, że tak licznie przybyliście i w takim zdrowiu, kondycji, uśmiechnięci kończycie. Myślę, że to jest najlepszym świadectwem, że było fajnie, dobrze, przyjaźnie, że mieliśmy takie dobre warunki, co zawdzięczamy władzom Gdyni. To daje nam nadzieję, że w przyszłym roku w jeszcze szerszym gronie spotkamy się w Gdyni na Światowych Igrzyskach Polonijnych” – w swoim wystąpieniu podkreślał dr Witold Rybczyński, ambasador ad personam reprezentujący Polski Komitet Olimpijski. „Jako widz turnieju” – kontynuował dr Rybczyński „chciałbym państwu pogratulować postępów w grze w tenisa. Zauważyłem wiele osób, które w sposób zdecydowany i zauważalny podniosły swój poziom zawodniczy. I chcemy by taki właśnie tenis gościł na gdyńskim turnieju. I jeszcze przypomnienie, że opuszczacie państwo miasto, które jest swoim rodowodem związane z odzyskaniem naszej niepodległości. Nie ma drugiego takiego miejsca, które budowałby cały naród, niezależnie od poglądów politycznych, zgodnym wysiłkiem wszystkich Polaków. Warto o tym pamiętać. Na koniec życzę państwu zdrowia, bo to w tenisie niezwykle ważne, pomyślności i dobrych myśli o kraju, które – liczę na to – przekażecie przyjaciołom w miejscu stałego zamieszkania.”
„Szanowni Państwo drodzy sportowcy zamiłowani w tenisie, Serdecznie gratuluję wszystkim. Z przyjemnością obserwowałam uśmiech na państwa twarzach, zadowolenie, wolę rywalizacji… to były bardzo przyjemne cztery dni.” - stwierdziła Prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej Małgorzata Kwiatkowska, gość honorowy Turnieju. „Z satysfakcją zauważyłam” – kontynuowała - „że oprócz reprezentantów Europy, która jest tutaj najliczniejsza, byli również sportowcy z Argentyny, Stanów Zjednoczonych Ameryki i Kanad…. i ja, kibic z Antypodów. Życzę państwu utrzymania zamiłowania do sportu, spotkania w przyszłym roku oraz – w najbliższy wtorek – wspierania Igi Świątek, która będzie grała pierwszą rundę w US Open”.
Ceremonię pucharową - w tym roku bowiem zamiast medali najlepszym zawodnikom wręczone zostały puchary - poprowadził niezastąpiony sędzia główny komandor Arkadiusz Sobieraj, kierownik Ośrodka Wychowania Fizycznego i Sportu AMW, trener tenisa ziemnego. W imieniu Wspólnoty Polskiej składamy mu wielkie podziękowania za pełne trudu dni turniejowe. Któż inny sprostałby takiemu zadaniu.
Dla przypomnienia: w Turnieju wystąpiło 80 zawodników z takich krajów jak: Argentyn,a Austria, Czechy, Francja, Irlandia, Kanada, Kazachstan, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Szwecja i USA .
Organizatorami V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisowego byli: Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", Polski Komitet Olimpijski oraz Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni im. Bohaterów Westerplatte V Międzynarodowego Polonijnego Turnieju Tenisowego
Bezpośrednią transmisję z zakończenia Turnieju przeprowadziła w mediach społecznościowych Polonijna Agencja Informacyjna.
| KOBIETY | SENIOR | SENIOR + |
|---|---|---|
| 1 Lubecka Katarina | 1 Slezarowa Jolana | 1 Kawka Grażyna |
| 2 Litvininko Olha | 2 Wojciechowska Marianna | 2 Kaszyńska Wiesława |
| 3 Zesch Fonc Agata | 3 Farna Karin | 3 Wolska Renata |
| DEBEL KOBIET |
|---|
| 1 Lubecka Ślęzak |
| 2 Nowak Farna |
| 3 Wojciechowska Kawka |
| U40 | 40+ | 60+ | 70+ |
|---|---|---|---|
| 1 Konopka Patryk | 1 Lubecki Mirosław | 1 Nowak Zbigniew | 1 Kaszyński Lech |
| 2 Poliński Andrzej | 2 Glinkowski Laurent | 2 Siudek Włodzimierz | 2 Nowotka Ryszard |
| 3 Łakota Tadeusz, 3 Gładkij Edward |
3 Szlempa Aleksandra | 3 Sikora Arnold, 3 Katkowski Józef |
3 Gienek Marcin |
| DEBEL MĘŻCZYZN |
|---|
| 1. Lakota Kujawa |
| 2. Szlempa Grudziński |
| 3 Lubecki Ziółkowski 3 Polinski Czech |
| NAGRODY SPECJALNE |
|---|
| Wasniewski Johan - Niemcy |
| Skowron Jose Simón - Argentyna |
ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA SWP
TRANSMISJA: POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA
Informacje organizacyjne* Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany terminu lub odwołania wydarzenia z przyczyn niezależnych od organizatora.
Zapraszamy do rejestracji na zawody!
FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY NA TURNIEJ
PRZED WYPEŁNIENIEM ZGŁOSZENIA PROSIMY ZAPOZNAĆ SIĘ Z REGULAMINEM DOSTĘPNYM PONIŻEJ
|
Wyłonienie najlepszych zawodników w grze pojedyncze, podwójnej i mixt oraz popularyzacja tenisa ziemnego w środowiskach polonijnych. |
|
Klub Tenisowy KT ARKA GDYNIA 81-409 Gdynia, ul. Ejsmonda 3 Gdynia |
|
20-25 sierpnia 2025 r. |
|
1. w grach pojedynczych: KOBIETY
MĘŻCZYŹNI
O przynależności do danej grupy decyduje rok urodzenia. 2. w grach podwójnych (gra podwójna kobiet, gra podwójna mężczyzn) zostaną rozegrane wyłącznie bez podziału - „OPEN”. Podstawą rozegrania konkurencji jest udział co najmniej pięciu osób w danej grupie wiekowej 3. zgłoszenia do gry podwójnej mieszanej będą przyjmowane na miejscu spośród zawodników zgłoszonych do gry pojedynczej i podwójnej. |
|
|
|
|
|
|
Tenis w GdyniTenis w Gdyni pojawił sie wraz z nadaniem jej praw miejskich. Gdynię – morską stolicę Drugiej Rzeczypospolitej – tworzyła polska inteligencja, zjeżdżając tam z całego kraju, aby budować port i miasto. Przy okazji przywiozła ze sobą zamiłowanie do tenisa. Pierwsze korty powstały w 1927 roku. Oczywiście przy plaży, w pięknym miejscu nad Kamienną Górą, obok nadmorskiej promenady i hotelu o nazwie, a jakże, „Polska Riviera”. W latach 20 było to najpopularniejsze polskie letnisko, założone przez Pierwsze Polskie Towarzystwo Kąpieli Morskich z siedzibą w… Warszawie, rozwijające się jako miasto – ogród. Korty też się rozrastały. Biały sport pasował do Białej Gdyni, bo tak nazywano to modernistyczne miasto o jasnych, słonecznych elewacjach. Słoneczna Gdynia.
Pierwszy klub sportowy z sekcją tenisową Gryf założyli w 1929 roku admirał Józef Unrug, dowódca floty i Julian Rummel, dyrektor Żeglugi Polskiej. Grano wtedy także na dwóch kortach przy ulicy Dworcowej, w miejscu, gdzie stoi dworzec SKM – zimą korty zamieniano na ślizgawkę.
Wreszcie w 1932 roku wraz z budową stadionu miejskiego przy ulicy Ejsmonda, powstały legendarne korty 1 i 2, a powołanemu w tym miejscu klubowi tenisowemu KS Arka już w 1939 roku powierzono organizację Międzynarodowych Mistrzostw Polski. Nad morze zjechała czołówka polska z Jadwigą Jędrzejowską i Józefem Hebdą na czele, którzy wygrali swoje konkurencje. Bohdan Tomaszewski, który grał wtedy jako junior na korcie nr 1 w meczu otwarcia, podkreślał, że już wjeżdżając do Gdyni widział, że była inna – zachwycały szerokie ulice, przestrzeń, nowoczesna, jasna architektura i śródmieście otwarte na morze.
Po II wojnie światowej korty najpierw trzeba było uporządkować, a szczególnie kort numer 2, w który trafił pocisk tworząc ogromny lej. W 1949 roku, gdy w kraju zamiast klubów powstawały koła sportowe przy zrzeszeniach sportowych, nowymi właścicielami kortów zostali tenisici „Ogniwa”.
Dopiero w 1954 roku swoim patronatem teren przy ul. Ejsmonda objęło Przedsiębiorstwo Połowów „Arka”, stąd powstanie koła sportowego o takiej nazwie. Następnie dokonano przekształcenia w Morski Związkowy Klub Sportowy Arka, na którego utrzymanie łożyły przedsiębiorstwa gospodarki morskiej. Sekcja tenisowa MZKS Arka przechodziła różne koleje losu uczestnicząc w rozgrywkach ligowych Polskiego Związku Tenisowego. Do pierwszej ligi awansowała drużyna w składzie: J. Grusiecki, A. Swiłło, A. Kuźniek, J. Orlikowski. W kolejnych latach drużyna została wzmocniona kolejnymi zawodnikami i przez wiele lat utrzymywała się w ligowej czołówce, zdobywając wicemistrzostwo Polski w 1979 roku. Do 1980 roku na kortach Arki organizowano także w ramach Dni Morza międzynarodowe turnieje, gdzie rywalizowali czołowi zawodnicy krajów tzw. „demokracji ludowej”.
Tenisowe plenery Arki zostały wykorzystane między innymi w filmie Janusza Morgensterna ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej „Do widzenia, do jutra”.
Zawirowania społeczno – polityczne lat 80 i zaniechanie finansowania sportu spowodowały rozpad drużyny ligowej a wraz z tym degradacji uległ stadion piłkarski. Nowy etap istnienia klubu rozpoczął się w 1993 roku i trwa do dzisiaj a Mistrzostwa Polonijne piszą jego historię.
Ponad stuletnia tradycjaStowarzyszenie "Wspólnota Polska" organizując turniej, który odbywa się pod auspicjami Polskiego Komitetu Olimpijskiego, przy finansowym wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki nawiązuje do tradycji sięgającej XIX wieku. To wówczas na polskich ziemiach pojawił się tenis, który do 1910 roku rozwijał się głównie jako elitarna rozrywka towarzyska. Zabory spowodowały odrębny rozwój tego sportu w trzech dzielnicach Polski. W momencie odzyskania niepodległości zaczął się nowy okres w historii polskiego tenisa. Sekcja tenisowa KS Warta Poznań zorganizowała w 1919 roku pierwszy ogólnopolski turniej tenisowy w kraju – o mistrzostwo Wielkopolski. W 1921 powstał Polski Związek Lawn Tenisowy, w tym samym roku odbyły się pierwsze Mistrzostwa Polski. Pierwszym oficjalnym startem międzynarodowym był udział drużyny polskiej w Pucharze Davisa w roku 1925. Pierwsze drużynowe Mistrzostwa Polski rozegrano w 1927, natomiast międzynarodowe mistrzostwa Polski odbyły się po raz pierwszy w 1931.
Tenis ziemny - czego nie wiesz, a o co boisz się zapytać...Współczesna wersja tenisa narodziła się w Wielkiej Brytanii pod koniec XIX w. jako lawn tennis (pol. tenis na trawie). Wkrótce po swoim powstaniu tenis rozprzestrzenił się wśród wyższych warstw anglojęzycznych społeczeństw zanim stał się popularny na całym świecie. Tenis jest sportem olimpijskim uprawianym na wszystkich kontynentach przez ludzi w różnym wieku. W tenisa może grać każdy, kto jest w stanie utrzymać w ręku rakietę tenisową.
Reguły tenisowe, które po raz pierwszy spisano w 1877, w następnych dziesięcioleciach uległy jedynie kilku poważniejszym zmianom. Jedną z nich jest, wprowadzona w latach 70. XX wieku, rozgrywka tie-breakowa, drugą natomiast zaaprobowana na początku XXI w. technologia Hawk-Eye (pol. Jastrzębie Oko), umożliwiająca weryfikację decyzji sędziego w przypadku, gdy piłka trafia w pobliże którejkolwiek z linii kortu.
Najważniejszymi rozgrywkami tenisowymi w roku są cztery turnieje tworzące tzw. Wielki Szlem: Australian Open, Roland Garros, Wimbledon oraz US Open. Wśród zawodów reprezentacji międzynarodowych wyróżnia się: Puchar Davisa, Hopmana, rozgrywki Fed Cupu oraz Drużynowy Puchar Świata. Powoli do tego grona dołącza Międzynarodowy Polonijny Turniej Tenisa Ziemnego... a przynajmniej mamy taką nadzieję.
Gry przypominające tenis znane są z czasów starożytnych. Na historycznych reliefach widoczne są niewiasty w tunikach i mężczyźni w chitonach podbijający piłeczkę. W Rzymie uprawiano „trigon” – zawodnicy ciężkimi pałkami odbijali piłki wypełnione ziarnami figi, zaś w łaźniach znajdowały się specjalne miejsca do gry w piłkę. Homer zaś w „Odysei” opisał Nauzykę odbijającą piłkę.
We Włoszech w połowie XVI wieku znana była gra w „pallone” o systemie liczenia punktów podobnym do tenisa. Najazdy Saracenów w VII wieku przyniosły do Francji zabawę polegają na odbijaniu piłki ręką. Inną średniowieczną uprawianą przez mnichów grą w europejskich klasztorach było uderzanie piłki dłonią. Gry te stanowiły zaczątek do powstania protoplasty tenisa – jeu de paume (pol. gra dłonią). Grę tę zaczęto określać mianem prawdziwego lub królewskiego tenisa Wkrótce potem wprowadzono do użytku skórzane rękawice, te natomiast zastąpiły w XVI w. prototypy pierwszych rakiet, najpierw w postaci pokrytej pergaminem łopatki, a następnie drewnianej paletki. Pierwsze piłki do tenisa były wykonane z drewna. Z czasem ustąpiły one pola lepiej odbijającym się skórzanym piłkom wypełnionym celulozą. Gra zyskiwała na popularności, zwłaszcza we Francji, gdzie spopularyzowali ją członkowie rodziny królewskiej, m.in. Ludwik XIII, Henryk II czy Karol IX, oraz w Anglii, której królowie Henryk VII oraz Henryk VIII byli zapalonymi graczami i rozkazali budować korty w całym kraju. Według legendy to właśnie Henryk VIII „wymyślił” serwis (ang. service), czyli uderzenie rozpoczynające wymianę – ponieważ król był zbyt gruby, by móc podrzucić piłkę do góry robili to za niego służący (ang. servants).
Tenis w obecnej postaci może być wywodzony z dwóch różnych źródeł. Między 1859 a 1865 major Harry Gem wraz ze swoim przyjacielem Augurio Parerą opracowali grę będącą mieszanką sportów rakietowych i baskijskiej gry peloty. Pierwsze mecze tenisowe rozgrywali na trawniku do gry w krokieta w posiadłości Gema w Birmingham. W 1872 razem z dwoma miejscowymi lekarzami, Fredericiem Haynesem i Arthurem Tomkinem założyli pierwszy na świecie klub tenisowy w Leamington Spa.
W grudniu 1873 major Walter Clopton Wingfield opracował podobną grę, w którą grano podczas przyjęć w ogrodzie jego walijskiej posiadłości Nantclwyd. W 1874 roku major opatentował tę grę nadając jej grecką nazwę sphairistike, znaną również jako lawn tennis. Do jej opisu Wingfield zapożyczył znaczną część francuskiego słownictwa stosowanego w tenisie królewskim: tenis wywodzi się więc od francuskiego tenez będącego formą trybu rozkazującego od czasownika tenir oznaczającego Gramy!/(Zaraz) serwuję. Idąc dalej rakieta pochodzi od słowa raquette, które z kolei wywodzi się z arabskiego rakhat, oznaczającego dłoń. Sposób punktacji w gemie – kolejno 15, 30, 40 pochodzi od francuskich liczebników quinze, trente oraz quarante, które łączy podobna wymowa końcówek, lub od kolejnych ćwiartek zegara (15, 30, 45), przy pomocy których określano wynik w gemie przed pojawieniem się komputerów, przy czym 45 zostało z biegiem czasu uproszczone do 40.
A w Polsce...Na ziemiach polskich tenis pojawił się pod koniec XIX wieku. Do 1910 roku rozwijał się głównie jako elitarna rozrywka towarzyska. Zabory spowodowały odrębny rozwój tego sportu w trzech dzielnicach Polski. W momencie odzyskania niepodległości zaczął się nowy okres w historii polskiego tenisa. Sekcja tenisowa KS Warta Poznań zorganizowała w 1919 roku pierwszy ogólnopolski turniej tenisowy w kraju – o mistrzostwo Wielkopolski.
W 1921 powstał Polski Związek Lawn Tenisowy, w tym samym roku odbyły się pierwsze Mistrzostwa Polski. Pierwszym oficjalnym startem międzynarodowym był udział drużyny polskiej w Pucharze Davisa w roku 1925. Pierwsze drużynowe Mistrzostwa Polski rozegrano w 1927, natomiast międzynarodowe mistrzostwa Polski odbyły się po raz pierwszy w 1931.
Pod koniec lat dwudziestych pojawiły się pierwsze indywidualności wśród mężczyzn (Ignacy Tłoczyński i Józef Hebda) nawiązujące równorzędną walkę z czołówką europejską. Wśród kobiet przed rokiem 1939 największe sukcesy odnosiła Jadwiga Jędrzejowska.
W sierpniu 1945 reaktywowano Polski Związek Tenisowy (z nazwy usunięto słowo „Lawn”), a we wrześniu odbyły się XIX narodowe mistrzostwa Polski. Reaktywowany związek zgłosił swoje członkostwo w ILTF i udział w rozgrywkach Pucharu Davisa, o który już w 1947 rozegrano pierwsze spotkanie. W 1950 roku pojawia się nowa konkurencja mistrzostw kraju, a mianowicie zawody halowei.
W latach 1950–1956 zawieszono działalność PZT, a jego agendy przejęła Sekcja Tenisowa Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. W marcu 1957 ponownie reaktywowano Polski Związek Tenisowy. W latach pięćdziesiątych pojawiali się utalentowani tenisiści – Władysław Skonecki, Jan Radzio, Andrzej Licis i Józef Piątek. Grę na międzynarodowym poziomie w latach sześćdziesiątych demonstrował Wiesław Gąsiorek. W II połowie lat siedemdziesiątych do światowej czołówki wdarł się Wojciech Fibak.
W latach dziewięćdziesiątych najwyżej notowanymi tenisistkami w rankingu WTA Tour były Katarzyna Nowak i Magdalena Grzybowska. W XXI wieku sukcesy odnosiły Agnieszka Radwańska i Iga Świątek, a wśród mężczyzn Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Hubert Hurkacz oraz debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.
Klub Tenisowy Arka GdyniaKlub Tenisowy Arka Gdynia to instytucja z historią datowaną od 1932 roku. Na przestrzeni lat ośrodek ewoluował i dzisiaj stanowi nowoczesne centrum tenisowe, znane w całym kraju a także poza jego granicami.
Klub jest organizatorem wielu międzynarodowych turniejów w tym meczów rozgrywanych w ramach Pucharu Davisa czy zawodów seniorskich i juniorskich odbywających się pod auspicjami ITF.
Klub Arka to ponad 120 stałych członków, ponad 300 dzieci kształcących swój forehand i backhand, setki graczy rekreacyjnych, kibice podczas turniejów i rodziny odwiedzające obiekt by zaznać kojącego spokoju w oazie ciszy znajdującej się w centrum 250-tysięcznego miasta.
Siłą Arki jest wyjątkowo urokliwe położenie kortów, jednych z najpiękniejszych w Europie. Obiekt Klubu zawsze wywołuje zachwyt odwiedzających, nie wyłączając zagranicznych tenisistów. Od południa i zachodu Arkę otacza rezerwat leśny, a od wschodu brzeg Morza Bałtyckiego. Naturalna i bogata zieleń parkowa stwarza niepowtarzalny klimat dla wypoczynku po trudach treningu.
Klub Tenisowy Arka Gdynia to wspaniałe miejsce dla relaksu, spacerów i przede wszystkim gry w tenisa. Jest ozdobą pięknego miasta i jego wizytówką
.Dzięki zapleczu, jakim jest przestronna acz przytulna kawiarnia w domku klubowym, ludziom, którzy od lat pomagają sprawnie prowadzić działalność Klubu, oraz bogatej infrastrukturze tenisowej (20 kortów – w tym 6 krytych, 1 kort twardy, szeroka ścianka treningowa) obiekt tętni życiem przez 7 dni w tygodniu i 12 miesięcy w roku.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki
POLSKI KOMITET OLIMPIJSKI
Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni
Klub Tenisowy Arka Gdynia
PATRONAT MEDIALNY
