SWP




2024-09-21 REZENTACJA DOMÓW POLSKICH - DWIE DEBATY - PREZENTACJE Belgia

Trzeciego dnia spotkania Domy Polskie – Centra Polskości i Życia Polonijnego przedstawiciele z dziewięciu państw: Czech, Belgii, Hiszpanii, Kazachstanu, Litwy, Mołdawii, Rumunii, Ukrainy i Węgier kontynuują prezentacje Domów Polskich, które reprezentują.

W dalszej części dzisiejszego programu znalazły się dwie debaty:

  1. jak rozwijać ośrodki życia polonijnego skupione wokół Domów Polskich, możliwości współpracy i zwiększania atrakcyjności działań na rzecz Polaków i Polonii,
  2. wolontariat – kto dzisiaj jest wolontariuszem w środowiskach polonijnych, jak zarządzać wolontariuszami i budować system wolontariatu na rzecz środowisk polonijnych i angażując środowiska polonijne,

a także prezentacja wybranych doświadczeń w budowaniu i zarządzaniu wolontariatem oraz rozmowa dot. współpracy z przedsiębiorcami: Przedsiębiorczość Polonii - specyfika Belgii, jako destynacji biznesowej. Wyzwania dla Polonii.


ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA  ©  POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA


Debata – jak rozwijać ośrodki życia polonijnego skupione wokół Domów Polskich, możliwości współpracy i zwiększania atrakcyjności działań na rzecz Polaków i Polonii

Moderator – Tomasz Różniak, Przewodniczący Zarządu Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”

Uczestnicy:

  • Szymon Szaran – Zastępca Dyrektora Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą
  • Barbara Wojda – Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Belgii, Prezes Rady Polonii Belgijskiej
  • Katarzyna Ostrowska – Prezes Związku Polaków w Kazachstanie
  • Artur Ludkowski – Dyrektor Domu Kultury w Wilnie
  • Gerwazy Longhier – Związek Polaków w Rumunii
  • Helena Legowicz – Prezes PZKO
  • Monika Molnar – Wiceprezes Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech p.w. św. Wojciecha
  • Małgorzata Miedwiediewa - Dom Polski w Barze
  • Alina Czirkowa – Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego – Stanisławów

Jaką rolę pełnią Domy Polskie?

Ogromna rolę odgrywa słowo magiczne słowo „dom”. Oprócz tego, że mamy działalność polonijną mamy pokoje gościnne, w lato przyjeżdżają polskie rodzinny, które mówią do nas „czujemy się jak w domu”. Ogromna wartość słowa, bo trzeba też stworzyć atmosferę. (…) Dom Polski to ma być miejsce, w którym są tradycje polskie - mamy czuć się tak jak u siebie w kraju. (…) dla niektórych seniorów, którzy już nie są w stanie pojechać do Polski to jest ich druga ojczyzna. Dom Polski ma różnorakie role. (...) przyjeżdżają małżeństwa aby porozmawiać po polsku, ich dzieci przychodzą do nas bo chcą mieć kontakt z Polską
– Monika Molnar – Wiceprezes Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech p.w. św. Wojciecha

Jeśli mówimy o Domu Polskim w Barze - Dom powinien służyć przede wszystkim dobrym relacjom sąsiedzkim, miedzy Ukrainą a Polska. Powiem szczerze, że ten Dom jest otwarty dla wszystkich. Jest dobrym wizerunkiem Polski. Ukraińcy lubią być na naszych imprezach, oni przychodzą proszą o wynajęcie sali dla swoich imprez. Dlaczego nasza sala? Bo u was jest inna atmosfera, specjalna atmosfera.”
– Małgorzata Miedwiediewa - Dom Polski w Barze

„Bardzo ważnym zadaniem (w przypadku Kazachstanu) jest łączenie dwóch różnych kultur – Azji i Europy. To są tak niesamowicie różne kultury, różny sposób bycia, mentalność. Należy znaleźć co nas łączy. (…) My mieszkamy daleko od kraju i mamy mało na co dzień do czynienia z kulturą nie tylko polska, ale też europejską. (…) Naszym zadaniem jest promowanie Polski na różnych etapach kulturowych. Najważniejszym jest teraz zachować historie aby się nie zmieniła, aby społeczność kazachska pamiętała, że to Polacy budowali wioski, żeby te nazwy (miejscowości) się zachowały aby tego nie zapomnieć trzeba wesprzeć tę pamięć, dziedzictwo i kulturę aby została na tej ziemi.”
- Katarzyna Ostrowska – Prezes Związku Polaków w Kazachstanie

„Dom Polski w Comblain-La-Tour jest specyficzny porównując do innych domów polskich. To dom polonijno-wypoczynkowy. (…) Poza misją kulturalno-patriotyczną pełnimy też rolę wypoczynkowa. W naszym domu robimy całoroczny wypoczynek dla dzieci i młodzieży. Dom jest domem dla właściwie całej polonii belgijskiej i nie tylko, ponieważ przyjeżdżają całe grupy na warsztaty czy konferencje (…) Organizujemy kolonie dla dzieci, które świetnie mówią po polsku, ale też mniej. Często rodzice z małżeństw mieszanych przysyłają dzieci na tydzień, dwa aby były w środowisku polonijnym i cały czas słuchały i mówimy po polsku. To jest ta wartość dodana”.
- Barbara Wojda – Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Belgii, Prezes Rady Polonii Belgijskiej

„W Domu Polskim w nowym Sołońcu, tam gdzie jest najwięcej Polaków, bardzo dużo się dzieje (…). Ludzie nie robią sobie imprez w domu tylko idą do Domu Polskiego (...). Pokazywanie polskości Rumunom dało nam bardzo dużo. Organizujemy kolonie do Polski i wtedy dwie czy cztery osoby jadą z naszymi polskimi dziećmi. (…) Myślę, że ta rola domów polskich rzeczywiście mieni się – mamy wojnę - przyjmowaliśmy Ukraińców i dyplomatów. Domy polskie to są bardzo ważne miejsca, żebyśmy się czuli tak jak czujemy się tu dzisiaj w Belgii. Można przyjechać na Bukowinę i też czuć się dobrze”.
- Gerwazy Longhier – Związek Polaków w Rumunii

„Te nasze domy pełnia tę sama funkcje jak inne domy, wszędzie tam gdzie polska społeczność - scalanie polskiej społeczności. Na Zaolziu jesteśmy w tej dobrej sytuacji, ze mamy szkolnictwo polskie, z polskim językiem wykładowym, które jest w systemie szkolnictwa czeskiego (…) te szkoły też pełnią taką funkcję scalającą.”
- Helena Legowicz – Prezes PZKO

„Ważne jest dbanie o wizerunek, dobre imię państwa polskiego czyli szeroko pojęta promocja kultury i języka polskiego - to jest taki główny cel. (…) Ważne jest dbanie o relacje miedzy państwami o patrzenie w przyszłość, zadbanie o prawdę historyczną w taki powiedzmy sposób łagodny. (..) Ważną rola jest wspieranie seniorów, bo to oni przekazali nam miłość do tego co polskie, ważne jest nie zapominać o nich i tworzyć dla nich przestrzeń dla spotkań do możliwość bycia razem.”
- Alina Czirkowa – Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego – Stanisławów


ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA  ©  POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA


Prezentacje wybranych doświadczeń w budowaniu i zarządzaniu wolontariatem

  • pwd. Łukasz Wardyn p.o. Szczepowego Harcerzy i Przewodniczący Stowarzyszenia ZHP Belgia – wolontariat w organizacjach społecznychi strukturach KE
  • Danuta Stefanko - Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego – Stanisławów
  • Andrzej i Dawid Janeczko, Dom Polski w Getafe Hiszpania
oraz

Debata – wolontariat – kto dzisiaj jest wolontariuszem w środowiskach polonijnych jak zarządzać wolontariuszami i budować system wolontariatu na rzecz środowisk polonijnych i angażując środowiska polonijne

Moderator - Zenka Bańkowska, Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”

Uczestnicy:

  • Szymon Szaran – Zastępca Dyrektora Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą
  • Barbara Wojda – Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Belgii, Prezes Rady Polonii Belgijskiej
  • Katarzyna Ostrowska – Prezes Związku Polaków w Kazachstanie
  • Andrzej Suchanek – Wiceprezes PZKO , Czechy
  • Danuta Stefanko - Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego – Stanisławów
  • Olena Denysewicz - wolontariusz Domu Polskiego w Żytomierzu
  • Maria Ziembowicz – Prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej Oddział w Samborze, Dom Polski
  • Andrzej Janeczko – Prezes, Dom Polski w Getafe Hiszpania
  • Xenia Frumosu – Stowarzyszenie „Dom Polski” w Bielcach, Mołdawia

Czy wolontariuszem trzeba się urodzić czy można się nauczyć – zacząć nim być w pewnym momencie życia?

„Mamy osoby, które się angażują, warto zwrócić uwagę, że nie są to tylko osoby młode, ale też starsze. Wspierają nas podczas wydarzeń i nie robią tego dlatego, że ktoś im powiedział tylko robią to z powołania z serca, bo chcą być w tym Domu Polskim. (…) Myślę, że trzeba to czuć, nie można być wolontariuszem gdy się tego nie lubi.”
– Xenia Frumosu – Stowarzyszenie „Dom Polski” w Bielcach, Mołdawia

„Na Zaolziu chyba tak mamy wszyscy. Nie musimy organizować wolontariatu, zastanawiać się. Tam u nas to działa wszystko automatycznie, naturalne. Dzieci udzielają się od małego, pomagając przy imprezach, przygotowując program, rodzice poprzez macierz szkolną. (…) wszyscy automatycznie pomagają. Pytanie czy trzeba pozyskać wolontariuszy u nas? Chyba nie, każdy wie w czym może pomoc, w czym jest dobry i wszyscy pomagają.”
– Andrzej Suchanek – Wiceprezes PZKO , Czechy

„Historia tego domu jest taka, że ten Dom działał dzięki wolontariatowi, dzięki ludziom dobrej woli, którzy przyjeżdżali tu aby tu pracować, organizować różne rzeczy dzięki którym on mógł działać. To jest od dziesiątek lat. Z mojego doświadczenia od tych ponad 20 lat, myślę, że trzeba ten wolontariat w jakiś sposób zainspirować, trzeba im pokazać, że to jest fajna sprawa, że robimy coś dobrego, że jednak każdy człowiek powinien poza swoimi obowiązkami dać coś dla innych (…) my mamy młodzież, na której opieramy naszą działalność. Dzisiaj jest kilkanaście osób, ale są też osoby starsze, które od 10-15 lat stale przyjeżdżają tutaj jeśli jest potrzeba pomocy. Tworzy się takie środowisko rodzinne.”
– Barbara Wojda – Prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Belgii, Prezes Rady Polonii Belgijskiej

„U mnie polskość była kultywowana od najmłodszych lat. Uczestniczyłam w Jasełkach, później zaczęłam przyjeżdżać do Comblain. Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że to, że tu przyjeżdżam pozwala mi ewoluować. (…) Dla moich rodziców to było bardzo ważne abym się kształciła i oni bardzo doceniają to co ja tutaj robię”.
– Paulina wolontariuszka z Belgii


ZDJĘCIA: AGATA PAWŁOWSKA  ©  POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA


PARTNEREM WYDARZENIA JEST POLSKA MACIERZ SZKOLNA W BELGII




Projekt dofinansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP
w konkursie Polonia i Polacy za Granicą 2024 Wydarzenia polonijne za granicą

Nazwa zadania: Domy Polskie – Polacy Polakom
Całkowita wartość projektu – 126 600 zł
Wartość dotacji – 120 000 zł


STRONA PROJEKTU